marcusx 2020-06-27
Piękne zdjęcie i ptak! Zazdroszczę Ci! Jeżdżę tam i jeżdżę, i nie mogę ich spotkać. Nawet w swoich tzw. bankowych miejscach...
wojci65 2020-06-30
Re Orioli: wczoraj jeden taki grzebał na trawniku pół metra ode mnie przechodzącego chodnikiem. Wprawdzie mnie obserwował, ale ani myślał sobie przerywać. Miejskie kosy od lat nie odlatują na zimę, żyją obok człowieka, przyzwyczaiły się.
mpmp13 2020-07-05
Mnie o poranku budzi skrzeczenie młodych srok . Jestem tak na nie zła,że czasem rzucę jakimś jabłkiem w krzaczory . Przepędziły małe ,śpiewające ptaszyny i moje kopciuszki też.