Żółta opaska na nodze to informacja, że ten ptak pochodzi z introdukcji. Cieszy taki sukces.
Kuliki przywiązują się do miejsca i chętnie wracają w okolice, gdzie się wychowały. Ornitolodzy twierdzą, że gniazda przez lata robią przy tej samej kępce trawy. My obserwujemy je w tej samej okolicy. Co roku ich stanowiska lęgowe są grodzone siatką przed czworonożnymi drapieżnikami, a łąkę rolnicy koszą po lęgach. Mimo to dramatycznie spada liczba tych ptaków.
mpmp13 2024-04-29
Nie wszyscy rolnicy chronią ptactwo .Niestety . Protestujący o więcej sypania pestycydów też nie wiedzą jak produkować pożywienie .To,że przyczynili się do małej ilości wróbelków nie przyjmują do wiadomości . O kuliku nie słyszeli .