jak wlazłem na stół? normalnie mamcia, normalnie ...

alma65 2012-06-27

Przecież stół to miejsce idealne dla kota:)))

vivka92 2012-06-27

fajny :)

lidia23 2012-06-27

i jeszcze siedze sobie na pięknym obrusie w kwiaty!

dzaga 2012-06-27

myślałam , że pozujesz za zgodą mamci :))

bourget 2012-06-28

..jak zwykle mamcia, jak zwykle..;))

puszek 2012-06-28

Tulą się do kota
różane płateczki.
Obsypują grzbiecik,
pyszczek i łapeczki.
Od dnia powszedniego
a zwłaszcza od święta,
Róża o miłości
swej rudej pamięta.

funia77 2012-06-28

Wiadomo kto tu rządzi!!!

violkap 2012-06-28

I może jeszcze mamcia zapyta, po co wlazłem? Jak to, po co? No a gdzie się je, no gdzie, jak nie przy stole?

asiao 2012-06-29

Jak się nie wychodzi na dwor,trzeba ćwiczyć sprawnościowo w domu - skoki wzwyż na stol na przyklad :)

basia2 2012-06-29

Slicznie pozujesz rudasku....

puszek 2012-06-30

GDZIE TY JESTEŚ RUDZIEŃKI ?
Wcięło gdzieś twoje wdzięki........
z tęsknoty Puszek szlocha.
I ciągle wiernie kocha.

Pańcia, miłego weekendu

werina 2012-06-30

aleś róże mamci dał :)))

irena49 2012-06-30

chociaż kwiaty stoją, bo u mnie na balkonie albo za szybą :)))

wika53 2012-07-01

Skąd ja to znam :)
Spokojnej nocki życzę :)