Uśmiechają się bratki
w zieloniutkiej trawie,
jak buźki krasnoludków
wyglądają prawie.
Ozdabiają rabatki
puste do tej pory.
Oczy cieszą, przynosząc
stubarwne kolory.
Mały bukiet kwiatuszków
da nastrój radosny,
jak paleta malarza,
próg kwietniowej wiosny.
dodane na fotoforum:
bourget 2014-04-06
re - Puszku nie moge ZNOW pokazac Lucy! ...bo i tak ostatnio tylko jej foty byly, musi poczekac:)
kot63 2014-04-06
Dawno, w nieprzebytej puszczy, na wschodnich kresach ,mieszkał sobie dobry kniaź i miał dwóch synów - Jana i Bolka. Bracia byli do siebie bardzo podobni i bardzo się kochali. Pewnego razu ich ojciec podczas polowania został poturbowany przez niedźwiedzia , przeżył, ale zapadł na zdrowiu. Synowie dorośli zatem kniaź postanowił, iż każdy z nich uda się swoją drogą i będzie sam władał swoją ziemią - Bolko miał jechać na południe i tam postawić warowny gród, zaś Jan na północ i też tam gród postawić miał. Jan i Bolko byli smutni, bo trudno im było się rozstać i kiedy tak siedzieli przy ognisku pojawił się starzec. Nakarmili go, ogrzał się przy ognisku, a oni zwierzyli mu się ze swoich zmartwień. Rankiem staruszek wręczył im na pożegnanie nasiona kwiatków , które kolorem miały wskazać co się dzieje u drugiego brata. Gdy kolor będzie złocisty - to znak ,że wszystko w porządku, a gdy na fioletowo zakwitną - zmartwienie, natomiast purpu...
kot63 2014-04-06
Cd .. i nie dokończył..
Mijały tygodnie, Bolko wzniósł swój gród na szczycie wzgórza, a Jan wśród krainy tysiąca jezior. Obaj bracia zasiali nasiona kwiatków i przyglądali się ich kolorom, a one kwitły na kolor błękitny i złocisty. Jednak pewnego ranka Bolko zauważył, iż jego kwiaty mają kolor purpury, kolor krwi i........zamarł z trwogi o brata. Postanowił pospieszyć mu z pomocą razem ze swymi żołnierzami. Po dwóch dniach ujrzeli gród Jana oblegany przez dzikich napastników. Zaatakowali ich i tak pomogli Janowi, a potem bracia powitali się braterskim uściskiem. Na pamiątkę te kwiatki nazwano bratkami, symbolizują do dziś braterską więź i pomoc wzajemną.
achach5 2014-04-07
a pszczółka u mnie zapyla !
ma huk roboty, bo zdjęcie się potroiło :)
garnek fiksował tego dnia...nie będę się wyrażała :)