Synowie na deski pojechali to podrzucili mi na wieczor....hihi a juz mialam isc krzewy z nadmiaru sniegu otrzepywac..to beda musialy poczekac do jutra.
mondia 2017-01-15
Krzewy nie zając...e poczekają...
a zajęcie masz urocze z Robercikiem...
pozdrowionka...:))
maria10 2017-01-15
..... no tak..... ale cóż może powiedzieć biedna Babcia.... cieszy się, że znów ma wnusia u siebie..... a i Robercik też się cieszy, ze znów może być u dziadków.... serdeczności ślę..... jak Mąż się czuje?????zdrówka życzymy:))))))