bourget 2016-03-05
wczasowales sobie...:)
...a ja w koncu czuje sie prawie dobrze...a piescic sie z soba nie lubie, jezdzilam juz do pracy z zapaleniem mozgu i paralizem...o goraczce i potwornym bolu glowy nie wspomne..jak w koncu trafilam do lekarza spojrzal na mnie i powiedzial "...pomyslec, ze inni ludzie na to umieraja ...nawet w szpitalach.."