Mikusiński

Mikusiński

Ileż to ja się sierściucha naszukałam... Mikuuuś! Majkeeel! Mikiii!

Znalazł się na drapaku pod samym sufitem. Nawet wstać mu się nie chciało - miał głęboko w zadzie moje poszukiwania, zatem owa część ciała musiała mu ciążyć solidnie...

dodane na fotoforum:

frida50

frida50 2014-08-17

no to popatrzę na Pancię z góry, ale radarki w uszkach pracują

bachaa

bachaa 2014-08-17

ja tak czasem szukam Gryzeldy ;p obejdę całą chatę, zajrzę do wszystkich wersalek i szaf, a ona najczęściej siedzi przyczajona gdzieś na szafie, najlepiej na pudełku z butami ;p Fredzio nie ma takich pomysłów na szczęście ;p

lulka1

lulka1 2014-08-17

..Boże , ile razy ja Filemona latam szukam gwiżdżę w niebogłos ,sąsiadów wQrwiam ,a ten dupek leży gdzieś na ogrodzie czy w domu i nawet nie jęknie ,że jest ...

bourget

bourget 2014-08-17

ojej, no masz taki wielki drapak, to moze sie schowac, a co! ;)

atuna

atuna 2014-08-17

Kot się filozoficznie zamyślił to co będzie na jakieś przyziemne nawoływania reagował :)

zabuell

zabuell 2014-08-18

Spod krzesla, z ktorego na ksztalt firanki zwisa bluza Malzona patrza na mnie zdziwione oczy: no i czego sie drzesz zesz?

puszek

puszek 2014-08-18

Pańcia.........nie włazić kotkowi w intymność........albo wdrapać się na górę i przytulić obok

mariol6

mariol6 2014-08-18

Za to - jaka radość i ulga, kiedy zobaczyłaś Majkela na wyżynach!!! ;-)))

bourget

bourget 2014-08-20

no to chyba dlatego szukal odosobnienia...nie czul sie najlepiej...:(

lucyrka

lucyrka 2014-09-02

ja tez czasem latam po chalpie i szukam futrzaka,a ten artysta za zaslona spi w najlepsze :))))

marrgo

marrgo 2014-09-11

Ty już nic nie mów na temat szukania kota...
wczoraj mało nie osiwiałam jak okazało się że zniknął oddany mi pod opiekę duży kocur... amba fatima i kota ni ma... na szczęście znalazł się po 3 godzinach... ale co przeżyłam to moje...
:o)

dodaj komentarz

kolejne >