Te dwa rude killery...

puszek 2014-10-09

Nareszcie parka diablątek w garnuszku........wyrosły, pięknieją i apetycik też im służy. A jak ma się ciocia Hana..........czy rudzielce już nauczyły ją jak się mruczy zwinięta w kłębuszek ?

puszek 2014-10-09

hihihihi.................ryże pokazały charakterek........o miauwa, niewinne aniołeczki

kocurro 2014-10-09

Tunia to on im sam wpadł w łapy ,to nie one ;)

bachaa 2014-10-09

no cóż ;p taka jest natura kota, należy się z tym pogodzić ;p

marrgo 2014-10-09

... to on się zaczoł...
=D

chilu 2014-10-09

No coz, gdyby to zrobil pies, to od razu bylaby petycja o uspienie.....

tuniax 2014-10-09

Oj tam, oj tam... Za gołębia nie sądzę... Za rozwydrzonego bachora natomiast - SĄDZĘ...
Choć w przypadku rozwydrzonego bachora usilnie doszukiwałabym się okoliczności łagodzących - dla obu gatunków... ;)

atiseti 2014-10-09

a to ci zbójecka spółka :))))))))
........ niestety tylko koty które nie wychodzą na dwór tego nie robią bo nie mogą .....

magtan 2014-10-09

Cóż można na to... instynkt i tyle...
Dwa ryże zakapiory:)

bourget 2014-10-10

hmmmm...zabijac lubia...ale zjadac???
tego nie widuje...moze maja za mialo bialka w karmie? moze dawac im kurczaka od czasu do czasu?

owca47 2014-10-10

oj tam, pewnie je zaczepiał i mu się oberwało...

tuniax 2014-10-10

Bourget: Ależ dostają! Cycek kurczakowy codziennie, okazjonalnie wątróbkę, żółteczka i inne takie... Te koty stołują się lepiej ode mnie! :))

ragata 2014-10-10

Pelnosprytny nie dałby die złapać. Więc albo stary..albo chory..albo po prostu gamoń..trudno! Natura to natura. Selekcja naturalna. Mój ryży też poluje i przynosi prezenty. Czasem bywa ptak. Nawet dwa razy była młoda sroka więc nie byle jaki z niego myśliwy..

atuna 2014-10-10

prawo natury niestety :)

slawek9 2014-10-11

Garfield do kwadratu! Don Pedro (nie ma go już, samochód go rozwalił) przynosił mi pod drzwi resztki myszy albo ptaka, żeby się podzielić zdobyczą...

bourget 2014-10-11

...aaaa, no to faktycznie dobrze jedza:)
Widac taka ich ruda = wredna uroda;)
Swoja droga-wykastrowane juz?

chilu 2014-10-11

Ach, rozwydrzonego bachora czasem sama bym chetnie ugryzla :-]
Szczegolnie jak na rowerku czy hulajnodze prowokacyjnie najezdzaja na skoncentrowanie niuchajacego na poboczu psa. A jak zwroci sie uwage to uslyszy sie od mamuski - "no przeciez to dziecko"! brrrr..., mamuske tez bym ugryzla.
Pies nie gryzie bez powodu, nikomu sie jednak tego powodu nie chce szukac tylko oglasza wine.
A kot - lowiectwo (i zabawa w kotka i myszke :) to jego natura i dopoki ciesza sie wolnoscia beda to robic :o)

chilu 2014-10-11

Dla wyjasnienia, zeden z moich psow nikogo (ani czlowieka ani zwierzecia) nie pogryzl. Predzej ja wyszczerze zeby...

ewunia3 2014-10-12

Obejrzałam całą galerię;-))) Kocie towarzystwo wymiata , jednak mam swoją faworytkę,Lare .Proszę o fotolerację futrzaków .Dodaję do ulubionych.Pozdrawiam i niech się zdrowo chowają.

lucyrka 2014-10-13

eeee tam,po co tam przysiadl

stachs7 2014-10-13

Oj tam,oj tam,gołąbki same lezą do gąbki,to co miały zrobić..A tak świeżynki podjadły...Znam takie sytuacje....

puszek 2014-10-16

jak się mają te dwa rude bandyty......piórka ich w brzuszek nie łaskoczą ? Może Pańcia pstryknie jeszcze kilka fot, bo Puszek tęskni..........ma słabość do niegrzecznych chłopaków

tuniax 2014-10-16

Bourget: Nie. To maluchy jeszcze. Ale już zaraz, za niedługo... ;)

Chilu: O tototo! Mam dokładnie to samo! :)

Ewunia: Miło. Zapraszam :)

Puszek: Różyczko, jeśli dostaję zdjęcia od rodziców, to zamieszczam. Oni mieszkają ponad 200 km ode mnie. Nie jeżdżę często...