Masz prawo...
Uczono nas być jak dąb
i z życiem za bary się brać.
Strach schować gdzieś w duszy głąb
i twardo na ziemi stać.
Uczono nas młodość zachować
i nic nie tracić z marzeń.
Wyrazy uznania przyjmować
i drwić z losowych zdarzeń.
Uczono nas być kamieniem
na baczność o każdej porze,
a człowiek jak grudka ziemi,
każdy rozdeptać może.
Masz prawo szukać pomocy
u ludzi, lekarza psychiatry,
gdy strach Cię obleci w nocy,
gdy silne złamią Cię wiatry.
Masz prawo być jak osika
drżąca, gdy życie przygniecie,
bo krucha jest ludzka psychika,
a Ty jesteś tylko człowiekiem.
Hanna G.