Kosssss...

Kosssss...

hellena

hellena 2020-06-29

Uwielbiam je.

mpmp13

mpmp13 2020-06-29

Towarzyskie ptaki .

halka

halka 2020-06-29

Mój ulubieniec.

styna48

styna48 2020-06-29

Pięknie pokazany .

halb09

halb09 2020-06-29

Pięknie też śpiewa:))

klaus

klaus 2020-06-29

Mój to gardło zdziera tak śpiewa,ten coś zadumany taki ma focha?

andaba

andaba 2020-06-29

Nabzdyczony...

qwitek

qwitek 2020-06-29

Teraz mogę sobie posiedzieć i odpocząć. Dzieci odchowane być może w podwójnym lęgu, wykarmione, "poszły" na swoje, więc mam wolne ;o))

nemo60

nemo60 2020-06-30

Ma żółty dziobek :) .

orioli

orioli 2020-06-30

Patrzę i nie mogę wyjść ze zdumienia, jak bardzo różni się ich zachowanie w zależności od miejsca zamieszkania. Parkowe kosy to uosobienie cierpliwości i zaufania do człowieka. Leśne, a takiego mam za płotem, wieją z ostrzegawczym gwizdaniem, gdy tylko wstawi się nogę na ich teren.

wojci65

wojci65 2020-06-30

Re Orioli: wczoraj jeden taki grzebał na trawniku pół metra ode mnie przechodzącego chodnikiem. Wprawdzie mnie obserwował, ale ani myślał sobie przerywać. Miejskie kosy od lat nie odlatują na zimę, żyją obok człowieka, przyzwyczaiły się.

wydra73

wydra73 2020-06-30

Pierś mu się solidnie wydęła.

dodaj komentarz

kolejne >