Tytuł, to cytat komentarza Orioli przy zdjęciu z nim nie w głównej roli ( 9.02)
Tu widać szczegóły dramatu.
wojci65 2020-02-13
No cóż, drzewo rodzi się z nasionka, rośnie, samo owocuje, aż w końcu umiera. Nie istnieje nieśmiertelność...
mpmp13 2020-02-14
Pozostawili przy wycinaniu ,pewnie jeszcze żyło i wiosną było zielone . Teraz chyba już inne maleńkie żyjątka go opanowały od środka.
orioli 2020-02-14
Wygląda na spróchniałe, niestety.
Re: dąb to jest. Dlaczego nie wygląda? Miał dużo miejsca wokół siebie, rozprzestrzenił się swobodnie.
wydra73 2020-02-14
re.re Orioli Trochę mnie pognębiłaś. Dąb mi (niewykluczająco) na siebie nie wyglądał. Takie wrażenie. Gorzej z uzasadnieniem. Może tak: za mała różnica w wielkości rozgałęzień; "moje "dęby mają potężne konary,często poziome, ale też powyginane w różnych kierunkach.Bardzo wyraźny kontur, mało gałęzi o pośredniej wielkości.
No, plączę. Twój samotnik wyglądał mi bardziej na lipę; mogę czasem odczuć lipę w dębie?
orioli 2020-02-15
Re: wcale nie miałam zamiaru pognębienia. Nie jest łatwo rozpoznać drzewo tylko po konturze, przynajmniej ja mam czasem problemy. Ten dąb jest chyba jeszcze stosunkowo młody. Stąd niezbyt grube dolne konary. Rośnie na podmokłym terenie, może to jest przyczyną.
Podzielam odczucie lipy w dębie :-)