Już z muzeum. W Augustowie.

madu02 2020-02-22

Myślę, że jak brona jest włóczona po glebie, to działają na nią siły "boczne"a nie wypychające zęby w górę, ale sądzę, że Wojci rozwiąże ten problem logiczniej.

madu02 2020-02-22

Mnie dręczy inny problem, skąd nawa na to urządzenie brona ? Czy Bronisława sławiła bronę? Czy jakaś Bronka bronowała? Czy brona kiedyś stanowiła rodzaj broni ? Czy Bronka bronią się broniła...Zaorała mnie Wydra tą broną...

halka 2020-02-23

Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie ale ponieważ i mnie to ciekawi,wrócę aby zobaczyć jak wyjaśni to Wojci.

styna48 2020-02-23

Zadajesz ciekawe pytania.

wydra73 2020-02-23

re. Madu Siebie po trochu też zaorałam, bo nijak nie znajduję łącznika między bronią, broną jako osłoną wejścia, a broną rolniczą.
Chyba podobieństwo fizyczne tych kratownic.
Też myślałam o poziomym nacisku na zęby, ale z tego nie wynika nic. Raczej one mają otwory do przywiązania, tylko na zdjęciu niewidoczne.

wojci65 2020-02-23

Madu ma rację, siły są poziome i nie powodują wypychania zębów do góry. Dodatkowo one są zamocowane nieco skośnie, bronuje się "pod włos", co powoduje po pierwsze zagłębianie się brony, dociskanej ciężarem bronującego, ale i zaciskanie węzłów. Dodatkowo stosowano taki prosty myk: do wiązania używano rzemieni namoczonych w wodzie. One wysychając tworzyły bardzo ścisły węzeł.

madu02 2020-02-23

I znów dylemat, czy najpierw była brona rolnicza zastosowana do obrony bram, czy bronę obroną ktoś zastosował jako narzędzie rolnicze...czuję się jak w kieracie...

wydra73 2020-02-23

re. Madu Myślę :bronie obronnej dodano kolce; skuteczniej broniła dostępu. Zdarzyło się, że już niepotrzebna leżał pod zamkiem i ktoś ją koniem odciągał przez pole. Poryła grunt, ściągnęła chwasty i stała protoplastką bron rolniczych.
Może być taka wersja?

wydra73 2020-02-23

re. Dzięki, Wojtku, wyjaśniłeś wyczerpująco.

wojci65 2020-02-23

Re Wydra: Raczej było, bo się spaliło, może będzie, jak zrekonstruują!

madu02 2020-02-24

Zgnębiłam Twoje wspomnienia /po części jakby moimi były/, zwłaszcza wino bławatkowe, którego też byłam producentką i które leżakowało zakopane w ogrodzie pod krzakiem peoni, mnie poruszyły tak ,że poczułam się 70 lat młodsza. Pozdrawiam wzruszona, jakby trochę Twoja przyjaciółka od wszelkich dziecięcy "win" i drzew /którymi fascynacja została mi do dziś/ .

madu02 2020-02-24

Wydro, szybka jesteś i jak dotąd jedyna jako ekspert od nalewek, dobrze radzisz, ale obawiam się teraz o wydech...

wojci65 2020-02-24

Cyprysiki nutkajskie - ich ojczyzną są zachodnie podnóża gór i wyspy na pacyficznym wybrzeżu Ameryki Północnej, od Alaski do Oregonu. Tam dorasta do 30-40 m wysokości i do 3 m obwodu pnia. Jego gałęzie, gęsto pokryte łuskowatymi, drobnymi liśćmi, na końcach zwiększają się ku dołowi, co chroni je od okiści. Wytwarza szyszki kuliste, wielkości grochu. Za:Park imienia ks. bp. M. Klepacza pod redakcją R. Olaczka.

orioli 2020-02-24

Zawitałaś do mojego miasta? Szkoda, że nie wiedziałam. Może byłaby okazja do spotkania.
Dyskusja o bronach bardzo ciekawa. Jakoś umknęła mi ta obronna. Chyba za rzadko bywam na zamkach :-)

wydra73 2020-02-24

re. Orioli Przed paru laty to było. Z wycieczką zbiorową.

maska33 2020-03-11

Brona to niegdyś umocniona krata opuszczana na łańcuchach lub linach w murze obronnym lub przed(czasem za) bramą warownego grodu.
Potem znalazła kolejne zastosowanie.
Stąd jej nazwa.
Pozdrawiam.;-)