Wracamy nie przez to mokradło, bardziej lasem co nie znaczy, że po suchym. I kolejny, już ostatni rów się napatoczył, skontaktowałam się z nim bliżej niż bym sobie życzyła.
Ach, te dzikie pola, tyle doznań niosą !
wydra73 2021-04-23
re. Wojci, Halka W rowie się nie siada, jakkolwiek by się go nie przekraczało.
Jedna noga nie dość dynamiczna w skoku zawadziła stopą o wodę i tyle krzywdy. W butach sucho, one odporne na błyskawiczny kontakt z wilgocią.
mpmp13 2021-04-23
Trudno by było być w takim miejscu i nie zmoczyć jakiejś części ciała. To wędrowanie z przygodami .