Listopad i listonosz
Autor: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Jest listopad czarny, trochę złoty,
mokre lustro trzyma w ręku ziemia.
W oknie domu płacze żal tęsknoty:
Nie ma listów! Listonosza nie ma!
Już nie przyjdzie ni we dnie, nie w nocy,
złote płatki zawiały mu oczy,
wiatr mu torbę otworzył przemocą,
list za listem po drodze się toczy!
Listonosza zasypały liście,
serc i trąbek złocista ulewa!
ach i przepadł w zamęcie i świście
list, liść biały z kochanego drzewa!...
NA SZCZĘŚCIE DZIŚ MAMY INTERNET I SMARTFONY... :)
dodane na fotoforum:
edge56 2023-11-15
Czy ja wiem? Listu wyczekiwało się dniami, tygodniami... Listy pachniały! Pamiętam czas gdy pól dnia nie otwierałem ich! Odpowiedni moment musiał nastać ;-)
P.S
Wiadomość w necie, smartfonie nigdy tego nie zastąpi! Czar listów niestety minął bezpowrotnie :-(
Aaa... foto super! :-)
daro50 2023-11-15
Dużo ryb nałowiłaś ??? :))))
W większości patrzy się na wodę i odbicia w niej , na tą piękną przyrodę wokół takiego zbiornika, ale mało kto zdaje sobie sprawę , że tam pod powierzchnią wody jest inny świat. Tam toczy się walka o przetrwanie , w świecie gdzie jest mnóstwo stworzeń , ryb , ślimaków , traszek , larw najróżniejszych owadów takich jak ważka , komar itd, itd. Oj ale przynudzam hehe
jendrus 2023-11-15
Szczęściem są jeszcze urokliwe stawy w których lustrach przegląda się niebo. A pod taflą wody siedzą utopce i podwodne gady i zagadują zaczarowane, uśmiechnięte żaby ;)
imar18 2023-11-16
Listy miło wspominam, po liście schylam się często a listopad całkiem przyjemny w tym roku.