Dokarmianie ptaków zawsze wiąże się z ryzykiem dla nich. Takie miejsca odwiedzają również drapieżniki. Tu kot wlazł na sam szczyt kasztanowca na którym ptaki rozłupują nasionka słonecznika. To był kolejny raz, kiedy nic nie wskórał i opuścił stanowisko łowieckie. Gorzej gdy karmnik wypatrzy krogulec, bo wtedy może skutecznie przepłoszyć ptaki na dłuższy czas. Nie można mieć o to pretensji, każdy potrzebuje inny rodzaj pokarmu. Musi polować by przeżyć. Ptaki szybko się uczą i korzystają z każdej okazji dla zaspokojenia głodu. Pozdrawiam serdecznie:)
ewa54 2016-11-25
To prawda!sama przeganiałam koty spod gruszy gdzie ucztowały piękne rusałki admirały! Kotki też chciały posmakować owadziego białka!
milan57 2016-11-25
najgorsze gdy są to koty domowe ...niby i też polują ..a głodne nie są. U mnie na ogródku przychodzi taki ...wszystkie zwinki latem zagryzł ,teraz widzę na myszki i nornice poluje są w menu i ptaszki
spoko44 2016-11-25
No właśnie mamy problem ptaszkowo- kotowy ,a jak przyjdą mrozy dołączy krogulec i nie ma rady ...
derkacz 2016-11-25
Rewelacja! A kot nie oszukujmy się jest drapieżnikiem i nie zmienimy tego :/ tylko tak bardzo szkoda ptaszków, zwinek itp
orioli 2016-11-25
Do krogulca już nie mam pretensji, ale do polującego kota jak najbardziej, a właściwie do jego właściciela.
Na drzewie ptaszki chyba są dość bezpieczne. Kot jest bardziej niebezpieczny na ziemi.
halka 2016-11-25
Krogulcowi mogę podarować - kotu nie! Nie lubię ich przez to.Może to niehumanitarne ale gdy ma obcięte pazury nie wdrapie się na drzewo i trudniej mu upolować ptaka.W domu też pewna korzyść...nie podrapie mebli.
kasiaaa 2016-11-25
kapitalny kolaż z drapieżcą w roli głównej...u mnie też jest taki jeden co poluje i mam nadzieję, że mu wszystkie uciekną:-)
edge56 2016-11-25
Życie to nie je bajka....
Pozdrawiam Cię, mam nadzieję, że ze zdrówkiem już lepiej :-)
wisko15 2016-11-26
PIĘKNIE I DUŻO RACJI W SŁOWACH :)
POZDRAWIAM
mpmp13 2016-11-26
U mnie na pierwszym piętrze sroki skutecznie przeganiają malutkie ptaki . Ja wyganiam sroki .Dla nich nie mam nic .
hellena 2016-11-26
Masz rację,świat zwierząt rządzi się swoimi prawami,choć strasznie mi zawsze żal małych ptaszków.
doka8 2016-11-26
to nie fair - wyjadanie małym skrzydlatkom ! dotyczy kawek , gawronów , gołębi :( idą na łatwiznę !!!!!
elza100 2016-11-26
Śliczny kolaż z ptaszkami i kotkiem ,to tak jakbym to u mnie widziała ,bo niestety pod karmnikiem zawsze siedzi kot co go wygonię to on dalej przychodzi i poluje ..Pozdrawiam Cię serdecznie Czesiu i dużo zdrówka życzę i miłego weekendu:-)
irago5 2016-11-27
Ten nie upolował, a moje wakacyjne kotki w Szczawie dzięcioła upolowały. Nie mogłam im tego wybaczyć. W zeszłym roku matka kocia kreta przyniosła swoim dzieciom kotkom i uczyła je jeść...
basiaw 2016-11-27
Bardzo lubię koty ale nie wybaczam skubańcom ich polowań na ptaszki.
Dawno temu, jeszcze w Polsce miałam czarnego ze złotymi oczami. Był bardzo kochany i w dzień nie polował ale za to w nocy...
Co noc podnosiły nas na równe nogi dźwięki, nie wiem, jak je określić. Na podłodze leżał na plecach nietoperz i bezradnie krzyczał.
Zwykle przesuwałam go delikatnie na śmietniczkę i z balkonu wyrzucałam w powietrze. Zawsze dawał radę złapać wiatr w swoje żagielki, czyli raczej nie był poważnie ranny.
Kocio robił nam takie prezenty czasem dwa razy w ciagu nocy a rano trzeba było wstawać do pracy...
Pozdrawiam Cię serdecznie i zdrowia, zdrowia życzę:)
lidia23 2016-11-27
miałam 14 lat kota i miał dostęp do drzew gdzie są karmniki i słonina ale nigdy nie widziałam aby był cokolwiek zainteresowany ptakami..
siedział pod tymi drzewami i drzemał :)
myszy też go nie interesowały..
czekał na gotowe jedzenie i wręcz wrzeszczał aby mu dać..
teraz koty są bardzo leniwe..
czekają na gotowe ..
meryen 2016-11-28
Skąd ja to znam! I kota sąsiadów polującego na ptaszki widuję codziennie, a i krogulec już się pojawił, wyjątkowo wcześnie, bo w ostatnim sezonie widziałam go dopiero w styczniu.
Świetny wynik Twoich obserwacji:)
zwiecha 2016-11-29
Natura.
Wszędzie taka sama...;)
henry 2016-11-30
doskonały kolaż z opisem.....!
Ja mam dwa koty w ogrodzie...... niestety niedawno sikorka padła łupem instynktu łowczego.......a wcześniej....... szpak - był zbyt nieostrożny.. a mój młody kot.... jest szybki!
kasiaaa 2016-12-01
re: tak czułam, że z tymi mewami to nie taka prosta sprawa...a było ich do wyboru do koloru:-) dziękuję:-)