Inne schonisko w mej miejscowości ma takie branie,że wszystkie kotki ( młode ) były zarezerwowane.
W sumie mnie to cieszy,że jest inaczej niż w Polsce ,ale czujemy się nie pocieszeni i czekamy na telefon,może ktoś zrezygnuje ?!
rybka66 2012-11-17
Co za kraj hi,hi...cierpliwości Aniu...na pewno wkrótce jakiegoś kotka dostaniesz..:))
ruda51 2012-11-17
Re: tak,to było latem,byłam w pracy,podeszła do mnie młoda kobieta i zapytała ...czy pani jest może na garnku?..uśmiechnęłam się i powiedziałam,ze tak,a ta pani powiedziała,że widziała mnie u swojej koleżanki na garnku i podała mi Twój nick,nawet byłam kiedyś u Ciebie :)..to prawda,jaki ten świat jest mały,pozwól,że i ja dodam Cię do Ulubionych..... :)
ruda51 2012-11-19
..ciepło pozdrawiam,dobrej nocy :)
ruda51 2012-11-20
..wychodzę stąd,ale nie frontowymi drzwiami,to coś może i chciałoby tak..ale JA to JA..będę nadal ,tylko jak "Cichociemni "...pozdrawiam serdecznie i dziękuję..................................
bourget 2012-11-22
No to trzymamy lapki za adopcje!!
re - grudniki nie lubia wysokich temperatur i za duzo swiatla..Moj nie kwitl w zeszlym roku, bo stal na poludniowym oknie, teraz poczul sie lepiej, bo od wschodu:)
kromis 2012-11-22
posluchaj, a nie macie tam u Was w niemczech Domow Tymczasowych gdzie wolontariusze maja koty na wydaniu? To tez swietny pomysl na udana adopcje ( taki wolontariusz doskonale zna charakter kota, w koncu mieszka z nim i jego ewentualne choroby ) i tez podpisuje sie umowe adopcyjna.
endzi01 2012-11-22
Dzięki za pomysł Kromisiu ... dowiem się i dopytam :)
Mamy w domu kocurka 5 -letnigo,co prawda spokojny i przychylnie nastawiony do innych obcych kotów.
Lecz moja córka tak tęskni za kotem,który znikł nam 5 miesięcy temu,że wierci mi nieustanie dziurę w brzuchu o kociaka.
Topsi również tęskni,albo śpi,albo je i je...po naradzie rodzinnej,zdecydowaliśmy się na młodą kotkę.
To nie czas na kocie mioty (tak myślę ) poczekamy :)
henry 2012-11-22
Kociara z Ciebie jak widze....niedawno w garnku ktoś koty oferował....
jak pamiętam z okolic Strzegomia.....
re. nie weisz jaka mi przyjemnosci zrobiłas tym wpisem pod klimatami.... ach.. az mi sie mieciutko zrobiło na sercu....
bourget 2012-11-22
re - zakwitnie , ale ...w przyszlym roku, sorki! podlewaj w lecie sporo, no i wlasnie to wlasciwe oswietlenie jest wazne:) Powodzenia!
kromis 2012-11-23
re: tak à propos grudnika u bourget, to moj stoi od poludniowo-zachodniej strony ale nie przy oknie. Na takim niby-kominku i ciutke skryty za szafa tak wiec ostrego slonca nie ma. Kwitnie od 5 lat czyli od momentu kiedy dostalam go od mamy jako malutkiego z kilkoma galazeczkami. Teraz jest duzo wiekszy.
atiseti 2012-11-23
nie wiem gdzie mieszkasz, ale tu masz piękne kotki :
http://www.garnek.pl/czes59/23871205/dwie-panienki-na-wydaniu