wrócić wreszcie do współczesności.
Tym zdjęciem kończę przydługawą serię.
Informacja dla tych, którzy zaczną oglądanie od tej fotki. Początek serii stanowi to zdjęcie:
https://www.garnek.pl/ewik57/30937308/moze-pojedziemy
A składa się na nią kilka obrazków z nowego muzeum, które otwarto w Warnie 1.05.2015 w centrum Handlowym Grand Mall Varna. Pomysłodawcą i ofiarodawcą większości eksponatów jest biznesmen Cvetan Atanasov. Ekspozycja mieści się na 4000 m.kw. i obejmuje eksponaty z czasów socjalizmu w Bułgarii (1945-1989).
Wśród najciekawszych eksponatów jest ponad 50 samochodów z tego okresu z markami: wołga, moskwicz, trabant, skoda, warszawa czy fiat 126, itp - wszystkie świetnie odrestaurowane.
Zwiedzający mogą zobaczyć także: rosyjskie odkurzacze, artykuły gospodarstwa domowego z NRD, polskie kosmetyki, radia, telewizory i inne urządzenia produkowane w byłej RWPG.
Muzeum posiada również figury woskowe takich postaci jak - Todor Żivkov, Leonid Breżniew, Fidel Castro, Wojciech Jaruzelski, Marks i Engels, Lenin, Stalin i Ceausescu...
Dziękuję za Wasze odwiedziny, komentarze, wspominki. Czytałam z przyjemnością :-)
Na zakończenie cyklu jeszcze piosenka o czasie https://youtu.be/brvJ9tuV8Qo
A swoją drogą.... poczciwe budziki też są już eksponatami muzealnymi....
dodane na fotoforum:
kenaj65 2016-02-29
A myślisz, że tak nam pilno do kochanej, słodkiej współczesności???
Ja jeszcze zostanę :)
ewik57 2016-02-29
Re: będę o Tobie pamiętać, zajrzę od czasu do czasu, żeby sprawdzić, czy jeszcze jesteś ;-)
basiaw 2016-02-29
Ja jak na razie mam w użyciu poczciwy stary budzik.
Dinozaur jestem, to jasne ale całkiem mi z tym dobrze:))
Bardzo interesująco jest tu u Ciebie. Będę zaglądać w miarę możności.
Pozdrawiam serdecznie:)
lateska 2016-02-29
z mijajacym czasem nic sie nie zmienily ... obojetnie jak wygladaja i tak pokaza Ci czas, co bys nie zapomnial, ze za moment bedzie kolejna godzina ... wszystkie zegarki sa uparte .. pedza jak szalone ..
pozdrawiam Cie Ewo z moim czasem .. Ty jeszcze snisz a ja juz po sniadaniu ... :)
lidia23 2016-02-29
A ja lubie wracac do starych czasow....
Chyba z wiekiem tak sie dzieje;P
Jak bylam mlodsza to mysli w przeszlosc mi jakos nie uciekaly...
Wiec chetnie obejrzalam eksponaty znane mi z dziecinstwa...
Takie budziki tez pamietam zreszta trudno nie pamietac-do niedawna w domu byly podobne;P
..
pantoja 2016-02-29
Dziękuję za wspomnienia, nie wszystkie miłe ale zegary jak najbardziej. Mnie najbardziej podoba się budzik z dwoma dzwonkami. Taki by zbudził nawet niezbyt lubianą sąsiadkę. Ona mnie budzi tłukąc czymś w podłogę. Twierdzi, że to nie ona a złe duchy. Pozaglądałam w kąty i nawet jednego nie znalazłam.
Każdy zegar inną wskazuje godzinę a my mamy tylko czas zimowy i czas letni. Na szczęście czasy socjalizmu już za nami:))
jaworr 2016-02-29
Martwi mnie to, że to takie jeszcze bliskie wspomnienia, które jeszcze służą....a tu już okazuje,że są antykami.
Miłego dnia życzę..;)
jaska15 2016-02-29
lubie zegary...bardzo,
Twoja seria byla bardzo ciekawa,chetnie obejrze jeszcze nowe pomysly:)))))))))
basiaw 2016-02-29
Witam!
Spotkałam Twój wpis u @wydra73:
"2016-01-25
Czytam z wielkim ukontentowaniem i należną atencyą, choć w skuteczność czasem powątpiewam...
Czy lud wieyski w 1830 r. czytywał tę księgę? Ciekawam."
Służę informacją, że księga ta służyła:
Plebanom, felczerom i rozsądnym gospodarzom, osobliwie w okolicach, które lekarzów nie maią.
Nie chce mi się przepisywać całej strony tytułowej. Jeżeli chcesz ją poznać, jest tu:
http://www.garnek.pl/wydra73/30769946
Też, podobnie jak Ty czytam te fragmenty z wielkim ukontentowaniem i należną atencyą, dlatego daję Ci cynk.
Pozdrawiam serdecznie:)
mpmp13 2016-02-29
Budzik nadal mam .Choć alarmy z telefonie czasem mnie budzą. Dzionka fajnego Ewciu .Miło było wrócić z Tobą do tamtych lat .
asiao 2016-02-29
Fajnie podsumowałaś ten cykl, wskazując na upływ czasu. Trudno ogarnąć pojęcie czasu, jedne rzeczy oddalają nam się w błyskawicznym tempie, inne wciąż żywe stoją w pamięci... Niektórzy w ogóle nie mogą wyrwać się przeszłości i wciąż nią żyją. A chcemy czy nie, fala czasu pcha nas naprzód i nie daje przystanąć... Ładna kolekcja
gosku 2016-02-29
uroczy kawal czasu :))
meryen 2016-02-29
A z każdym z nich związana czyjaś historia... teraz tak nijako, alarm w komórce i już. Całe szczęście, że w domach jeszcze wiszą ścienne... Ja muszę mieć w kuchni, bo tu czas inaczej płynie:))
bea01 2016-02-29
mam taki jeden stary budzik... udanego tygodnia życzę:)
satsuma 2016-02-29
re....na co dzień też nie mam, ale teraz pracuję w Monachium....mam do botanika 8 minut jazdy rowerem albo z drugiej strony z 15 minut pieszo....kupiłam karnet na cały rok i każdy słoneczny dzień tam spędzam.....zimą więcej w Palmiarni.
luko40 2016-02-29
Zabytki t fakt i podejrzewam,że większość to produkcja radziecka,a mniejszość enerdowska:)
dana02 2016-02-29
Ale warto zawsze wspominac dawne czasy, witaj Ewuniu:)
roma55 2016-02-29
Jeden z budzików na zdjęciu jest bardzo podobny do budzika mojej teściowej ... budzik jeszcze jest ... teściowej już nie ma ...
Świetne połączenie zdjęcia i nutki :)
wydra73 2016-02-29
Poczciwiny ! Jakby je wszystkie nastawić na budzenie w pólminutowych odstępach i wysłuchać.
evoja 2016-02-29
Jakby nie było te sprzęty towarzyszyły nam w życiu i mamy do nich sentyment :)
katka12 2016-02-29
wolę nie myśleć, że ucieka..
samba26 2016-02-29
Taki budzik jak ten z lewej strony też mam:)
Re:) niezupełnie słownie ale jednak delikatnie żeby nie zrobić jej krzywdy:)
davie 2016-02-29
Z przyjemnością zwiedzałam z Tobą wystawę i oglądałam
zgromadzone tam eksponaty. Dla mnie to interesująca
seria zdjęć przypominająca dawne czasy.
Budziki też tworzą ciekawy zbiór.
magdabo 2016-02-29
Mam jeszcze ptaszka żółtego ... dziękuję i pozdrawiam serdecznie !
trawka 2016-03-01
Świetne jest to muzeum. Dzięki Twojej wędrówce i zwiedzaniu, mogłam przenieść w czasy mojej młodości :))
kasiaaa 2016-03-01
nienawidziłam w dzieciństwie tykania zegarów w nocy...a w szczególności ściennych:-)
orioli 2016-03-02
Wycieczka w przeszłość była ze wszech miar interesująca. Teraz nastąpi pobudka za sprawą tych budzików? Jak to zazwyczaj z gwałtownym budzeniem bywa, człowiek wstaje z lekkimi oporami, ale jak już się rozpędzi, to sunie całkiem żwawo i chętnie :-)