- to jedyny obiekt na świecie, w którym można podziwiać 24 żyjące gatunki krokodyli.
Farma założona została w 1893 r ale była farmą tylko z nazwy: zwierzęta służyły wówczas za atrakcję turystyczną. W latach 60 farma rozpoczęła działania komercyjne obejmujące rozmnażanie aligatorów w celu pozyskania z nich, mięsa, skóry a także jaj. Na wolności przeżywa tylko mała część młodych, którym udało się wylęgnąć z jaj i dlatego pewien odsetek młodych, urodzonych w niewoli, farma zwraca naturze, zwiększając tym samym ich przeżywalność.
Farmy krokodyli rozrosły się w związku z popytem na skóry, kosztujące kilkaset dolarów za egzemplarz. Ale obecnie i na mięso krokodyli jest coraz większy popyt. Miałam okazję spróbować jak smakuje stek z aligatora - nie skorzystałam …… obawiałam się, że nie przełknę.:):):)
dodane na fotoforum:
beskid 2023-11-13
Mieso podobne , i smaku i wygladzie do miesa z kury, dobrze jest go oczyscic z tluszczu jezeli jeszcze cos zostalo ,farma przyciaga turystow, ciekawe miejsce!!!
mpmp13 2023-11-14
O,z tymi nie chciałabym się spotkać. Choć moja ciekawość pewnie wzięła by górę i odwiedziłabym taką farmę. Serdeczności Halinko.
beskid 2023-11-14
Musimy odroznic krokodyle , od aligatorow, dlatego ze krokodyle zywia sie rybami i innymi mniejszymi zwierzatkami , aligatory przez swoja mocna szczeke poluja na duze zwierzeta, dla czlowieka sa niebezpieczne !!!
doka8 2023-11-15
ciarki mam .... i podziwiam ,że Twoja ręka nie zadrżała ...
krycha2 2023-11-15
...też bym nie przełknęła....ble....ale widok pełzających aligatorów robi wrażenie...
awangar 2023-11-15
Ja tylko popatrzę z daleka na nie.
Nie chciałabym się spotkać z tak liczną gromadą a już na pewno nie skusiłabym się na steka.
I tak interes się kręci..:)
wydra73 2023-11-16
Słodkie zwierzątka. Też bym nie odważyła się na jedzenie.Dziwne jak mocno jest zakodowany wstręt do działań odrzucanych tylko ze względów kulturowych.Czym gorszy ,jako mięso , krokodyl od świni?!
Albo usmażony mącznik od roślinnych chrupek.
krychan 2023-11-18
Ciekawe zwierzeta ale jednoczesnie budzace strach ...
Co do kosztowania miesa , to nieraz juz cos kosztowalam co w rzeczywistosci nie bardzo mozna sobie wyobrazic by to jesc ...ale smakowalo wybornie .
Same owoce morza,albo palasz czarny z Madery wyglada naprawde jak diabel z oceanu a jest przepyszny i delikatny, wyjatkowy rarytas na wyspie.
volta 2023-11-19
Patrząc na foto tak zastanawiam się kiedy człowiek przestanie konsumować okazy rzadkie jak te chociażby krokodylki i czy to tylko biznes czy chęć rozsmakowania się w czymś nowym...
maska33 2023-11-20
W Twojej galerii zawsze się coś nowego dowiem i zobaczę.
Są i takie , które odżegnując się od wielu, wielu lat od tego procederu dalej same recenzują innych, mało dając od siebie tego deklarowanego wspólnotowego dobra.
Nie odbieram im tego prawa, ale ten styl!
Ta forma!
:-)
Kiedyś, przed laty, jeszcze jako dzieciak , otrzymałem od pewnego członka rodziny, polskiego pilota-emigranta, właśnie z Florydy, piękny album z krokodylami.
Był tak często przeglądany przeze mnie, odwiedzających kolegów, a potem eksploatowany przez moje dzieci, że uległ nieodwracalnej już, naturalnej kasacji.
Przypuszczam, że to były zdjęcia i opisy z tego samego miejsca.
Pozdrawiam;)
gwiazd1 2023-11-28
A to dopiero niespodzianka!! :))
Krokodyle wylegujące się do słońca...
Takie widoki z balkonu ma moja znajoma
mieszkająca na Florydzie. Fascynujące
ale i niebezpieczne...Piękne foto:)