ale nie mam jajek wiec potomstwa nie bedzie. Co najwyzej mozemy sie umowic na jakies myszki ;)
** w ramach wyjasnien: KOCUR JEST BEZJAJECZNY I NIE DO ADOPCJI wiec prosze nie przysylac maili z prosba o wypozyczenie dla kotki ( :O :O ) czy adopcji.
Dziekuje
puszek 2011-02-06
hihihihi.......Pańcia, wyrzuty sumienia , że zatraciłaś taką linię genetyczną......kotki zamiauczą się z rozpaczy.... najpiękniejsze kocurki garnuszka : Rudziczek i Diabelec obcięci na kuleczkach, Kuzco też.........buuuuuuuuu..........
Popatrz, są chętni do adopcji Arturra - kocurra.....nic dziwnego, taki z niego malusi aniołecek z niewinnymi oczkami.......co Pańcio na to ?
werina 2011-02-06
bueheheh niemoralne propozycje :))))
kromis 2011-02-06
nie mam zadnych wyrzutow sumienia gdyz ani Arthur nie jest rasowcem ani tez nie mam hodowli....a piekne koty sa tez w schronisku, NIEKOCHANE.
cortina 2011-02-06
A taki był wypłosz i bidulek, jak go przygarnęłaś.... Cudny kocur, brawo Kromisiu!
kaarcia 2011-02-06
heh, zatkało mnie... serio ludzie składali takie propozycje??? w głowie mi się to nie mieści...
zapewne części nie przeszkadza, że nie jest rasowcem, gdyż oszustów nie brakuje... wmawiają później potencjalnym klientom-laikom, że to norweski leśny, albo MCO, syberyjski itp. kocięta trudno laikowi odróżnić... masakra...
dusia33 2011-02-06
ulubieniec garnka;)))
choć nie rasowy to rasowy sam w sobie:)
mizianki dla mego ulubieńca:)
harutki 2011-02-06
czarny przystojniak
kryspa1 2011-02-06
Ale Arturek jest rozchwytywany:)) Jest piękny, trudno się dziwić niemoralnym propozycjom, rozkoszne:))
kaarcia 2011-02-06
re. to straszne... a potem w schroniskach się roi od takich mieszańców, bo właściciel stwierdza, że dorsół i nie wygląda tak jak powinien... mózgi się ludziom zlasowały...
puszek 2011-02-06
ja tam wolałabym Horatia z zakręconym ogonkiem, Diabelec jest piękny, ale ma za to charakterek. Horatio, smutny rudasek, bardziej do mnie pasuje. A i to dziwne, że jak wypłosz piskał pod samochodem, to się kolejka do opieki nie ustawiała, tylko Kromisia dojrzała kocie nieszczęście. A teraz, jak mnóstwem starań i kłopotów - a Kromisia na bank o wszystkim nie mówi - wyrosło bursztynowookie , seksowne kocurro, to kolejka się ustawia. A to adopcja. a to weselne dzwony........Patrzcie i podziwiajcie świetne fotki czarnuszka, nie interweniujcie w spokój domowego ogniska. Arturro to kot Pańcia i tyle.
bourget 2011-02-06
Hahaha!! Ale numer!
A serio nie lubie rozmnazac kotow. Nawet moja super rodowodowa kotka perska byla wysterylizowana i bezdzietna. Panikuje, jak widze domowe kotki w wieku rozplodowym, zwykle slysze wyjasnienie "wet jest za drogi"(sa tanie mozliwosci, jak sie chce szukac), albo "powinna miec raz dzieci" (niekoniecznie).. Pozdrowka dla bezjajecznych!! Sa piekniejsi!!
bourget 2011-02-06
Zapomnialam napisac, ze fotka jest rewelacyjna, taki uwodzicielski wzrok, az kolanka miekna ;))
kikciaa 2011-02-06
Ulalaa to masz branie brachu ;)
libra 2011-02-06
no proszę Cię!! koty to spokojnie mogły by nam się podmienić, hahaha:)
niektóre ujęcia sa takie, że aż mnie zatyka ( i myślę sobie - ej! oddawaj mi kota:D )
spójrz: http://www.garnek.pl/libra/11622669/mmrrrruuu
no to samo mieli na mysli jak nic :D
balisto 2011-02-07
ja Ci mowie Kromisiu, zaloz teraz kraty na okna i drzwi, zebys miala koty w domu po powrocie, ludziom sie popieprzylo w glowach i jeszcze ktos bedzie gotow ukrasc Arthura !!!!!!!!!
je te jure !!!!, puréeeeeeeeee de m....e!
marrgok 2011-02-08
Kromisiu i Libra... Wasze kocurki są kapitalne! fantastyczne i najśliczniejsze na świecie!
:o)
cwonta 2011-02-09
no tak...kromisia odchowala, wychuchala, zycie weta nadstawila a teraz chetni stoja w kolejce:)