rozrabiaka w trawce

rozrabiaka w trawce

* o dziwo, nie budzi juz nas o 5h-6h rano...przeszlo mu tak samo szybko jak przyszlo ;D Przychodzi jak juz glod przycisnie, ok 8h-9h i jesli nikt nie reaguje na miauk( nawet starsze koty ) zabiera sie za odsuwanie szuflad w komodzie i wyrzucanie z nich bielizny. Od wczoraj ma nowa sztuczke: wyciaga skarpetki z kufra...i otwiera szuflady w biurku, w pokoju obok. No istny inzynier 2 ( 1-wszy to Caracas oczywiscie )

achach5

achach5 2011-06-10

No to trzeba zastosować blokady z Ikei :)
Koty mojej koleżanki otwierają drzwi lodówki
i robią w niej "porządek".
Otwierają też zamrażarkę i wyciągają
krewetki(tak, tak) które uwielbiają !
Pozdrawiam :)

stelka

stelka 2011-06-10

rozrabiaka:):)

vespera

vespera 2011-06-10

to pewnie taki wiek - któraś grupa starszackoprzedszkolacka ;) niektórym przeciąga się w nieskończoności ;P

ania27

ania27 2011-06-10

Jesteś cudny kiciu. Masz podobne metody budzenia jak mój Pirat - też otwiera szafki, szuflady, skacze po meblach. Często otwiera szafę w przedpokoju i wyciąga z niej wszystkie reklamówki.
Każdy z Twoich kociaków Agnieszko ma w sobie coś wyjątkowego.

bajka11

bajka11 2011-06-10

ooo ale zdolniacha.
psst Mlody, podpowiedz mi jak sie otwiera szuflady, bo nie ogarniam tego ;)))

harutki

harutki 2011-06-10

ma tydzień dobroci dla ludzi? ;)

puszek

puszek 2011-06-10

i po kim on to ma....

missgie

missgie 2011-06-10

Wszystko jasne - Mistrz Colonel ma ucznia!

kromis

kromis 2011-06-10

achach5, nie strasz! niedlugo zacznie wyciagac piwo z szafki.
A z tymi blokadami to fajna sprawa....bylaby. Bo widzisz, jak zalozymy je i nie bedzie mogl odsunac szuflady to zacznie drapac i bedziemy mieli szafki i komody w szlaczki....znaczy sie wieksze szlaczki niz juz mamy.

bajka11, prosta sprawa: podwadzasz pazurkiem i ciagniesz. U nas jest jeszcze ulatwienie gdyz komoda ma sznurki przy raczkach. Biurko za to ma tradycyjne raczki, ktore latwo zlapac lapeczka i pociagnac. Drzwi szafy wystarczy podwadzic od dolu, a jeszcze szafeczki w korytarzu maja "dziure" w gornych czesciach szufladek...to to juz pikus, wierz mi. Jakby co Bond, przyjezdzaj na szkolenie, albo przeslemy ci jakiego manuela mailikiem, chcesz?

atiseti

atiseti 2011-06-10

a to ci specjalista !!!!

bourget

bourget 2011-06-11

Ja mialam w Polsce takiego, co innym kotom otwieral drzwi i co tylko sie dalo (albo i nie), korzystal z wc , tylko papieru nie uzywal..ach, to byl KOT..

adamusk

adamusk 2011-06-11

tak tak był to koci katar ale jest już wszystko ok niestety na wsi co niektórzy weterynarze znają się tylko na krowach i tym podobnych stworzeniach byłem z kociakiem w klinice w pobliskim miasteczku i dostałem odpowiednie leki :)

libra

libra 2011-06-12

super specjalista:)
z Sową problemów nie mamy żadnych [Atosowe łóżko wyleciało z domu na jego życzenie, w kuchni wiklinową szafkę pozwalamy rozdrapywać, czasem szafę lub szafkę otworzy, ale idzie tam sobie spać;)]
ale Fender... nadrabia za niego:)
ze względu na brak zabawek[wszystkie mu Atos zabiera] chodzi i zrzuca wszystko co może -zapalniczka, orzeszek, długopis itp. Kradnie skarpetki i rękawiczki, przynosi mi je w zębach jak łup!
A najpiękniej jak biegnie po mnie, by ćmę upolować - muszę za nim iść i patrzeć!;)

dodaj komentarz

kolejne >