lo matko co za zaduch

lo matko co za zaduch

wszystkie koty wychodza zgodnie wieczorem na taras. A Czarne to tylko na kilka godzin na noc wraca do domu. W dzien siedzi w krzakach albo pod parasolem na tarasie. Zyc nie umierac.

stokrop

stokrop 2013-07-17

raj na ziemi ;)

tuniax

tuniax 2013-07-17

Wymiziałabym... :)

bourget

bourget 2013-07-18

aha, to nie tylko moje odmawiaja wejscia do domu..no oprocz Larci i Magica, ktory laskawie sypia ze mna w nocy:)

pegasa

pegasa 2013-07-18

ano i ten upał do nas dziś idzie;>

zabuell

zabuell 2013-07-18

lato - to trzeba korzystac

selsun

selsun 2013-07-18

takim to dobrze:D

lucyrka

lucyrka 2013-07-18

u nas fala upalow 30 st,nie ma miejsca zeby moc sie gdzies schowac,okna zasloniete zeby sie pokoje nie nagrzaly,a wieczorem- echhhh, lato w koncu jest :)))

wiesia9

wiesia9 2013-07-18

W Warszawie nie ma takich upałów, a że moje oba okna wychodzą na stronę zachodnią i wiatry na ogół są z tego kierunku, to moje koty tylko sprawdzają, czy da się poleżeć na balkonie. Nagły podmuch wiatry wywiewa je z balkonu do mieszkania. Oj, nie lubią wiatru! Gdyby nie ten wiatr Filipek zamieszkałby na balkonie. A tak: mam na poduszce Leosię, w ramionach Grosię, w nogach Filipka i Frygę. Czuję się utulona do snu. Też jest fajnie :-) Zazdroszczę Ci ogrodu, wilgotnej trawy, cienia. Fakt, żyć nie umierać. :-) Jest wybór :-)

cola82

cola82 2013-07-18

oj gorąco się zrobiło...

magtan

magtan 2013-07-18

Bo Czarne to lubią na zewnątrz:) Tośka, kiedy po nią idę przewraca się na plecki, wbija w podłoże, wystawia łapska z 20 tipsami i spróbuj ruszyć gadzinę, muszę codziennie podstępy wymyślać!

puszek

puszek 2013-07-19

Pańcia......wachlować !

owca47

owca47 2013-07-19

niczym wakacje w tropikach

darjas1

darjas1 2013-07-24

Mój woli na zimnych kafelkach nawet cały dzień:))

dodaj komentarz

kolejne >