Wcale nie czekam na sikorki! Od razu takie podejrzenia!
puszek 2014-01-14
Nie czyham na sikorki.....
nie łowię ich od ranka.
Jam jest Marylin Monroe,
co czeka na kochanka.
Futerko wyczesane
i błysk w ślepiach zielonych,
to obietnica słodkich
rozkoszy nieskończonych.
Przyjdź Czarny , boski kocie,
będziesz mnie miział wciąż,
daj mi pieszczoty dzisiaj,
gdy zaniedbuje mąż !
Czekam w kąciku, tęsknię,
byś tu zabłądzić chciał.......
Przyjdź luby, mąż nie patrzy......
uwielbiaj, kochaj.....miauuuuu !
zabuell 2014-01-14
a coz to za slimak w futrze?
atiseti 2014-01-14
ja tylko sobie tak patrzę :)
lucyrka 2014-01-14
no wlasnie,sliczna wyszla sie przewietrzyc :)))
cola82 2014-01-14
cudowny puszek
owca47 2014-01-14
nieee, no jasne, że nieeee!
bourget 2014-01-14
..a na co czekasz... Julio??;)
dzaga 2014-01-14
moim zdaniem , rozmowa z sikorkami wcale żadnemu kotu w niczym nie uwłacza :)
magtan 2014-01-14
:)) wcale ale to wcale...
hasedi 2014-01-14
zaraz tam sikorki ..a może sąsiadka ? !
orioli 2014-01-15
Nie, no skądże, kwiatki wyszłaś wąchać.
wiesia9 2014-01-15
Oj tam, po prostu wyszła przewietrzyć futro, pokazać się okolicznym sąsiadkom, niech zazdroszczą że tak kosztownie odziana i zadbana :-)
dodaj komentarz
kolejne >