A mowicie, ze to ja robie z Baronowej taka zolze ;))
orioli 2015-07-13
No przecież patrzy bezczelnie w oczy. Nie wie, że przed Baronową trzeba schylić czoło?
:)
wiesia9 2015-07-13
Oj, bo pewnie wskoczył nagle na łóżko i nadział się na leżącą Baronową. On zaskoczony i patrzy niewinnie, bo przecież nie miał złych intencji, chciał tylko na łóżkoooo! A ona zaskoczona, obudzona, sądzi że to złe intencje, atak! Pełne niezrozumienie :-) Będzie młodziak trochę ostrożniejszy nim następnym razem wskoczy z pełnego rozbiegu :-)
kromis 2015-07-13
A nie, chociaz nie raz tak bylo z tym naglym wskakiwaniem.
Tutaj Arthur obudzil sie i zszedl z poduchy. Cessnie oczywiscie nie spodobalo sie to i zaczela wrzeszczec. Ale najfajnieszy final w tym taki, ze ona wrzeszczy i od razu wychodzi zniesmaczona.....a Arthur ma cieplutka miejscowke ;))
bourget 2015-07-14
ja nie mowie, ze zolze z niej robisz, bo znam to z autopsji..moja Yoko nie toleruje obecnosci kota jakiegokolwiek, a ludzi tez z trudem znosi...no coz, ten typ tak ma...a Czarny patrzy na nia jak na wariatke..."czego sie drzesz ciotka???"
puszek 2015-07-14
Nie interesują
mnie tacy smarkacze !
Bardzo pewni siebie,
Czarni podrywacze....
Baronowa jestem,
bardzo w sobie godna,
a moja podusia
jest bardzo wygodna !
Co ty sobie myślisz,
czarna kupo futra,
możesz tu czatować
chociażby do jutra !
Nic tu nie wymiauczysz,
dobrze o tym wiesz.
Lepiej zaraz zmykaj.........
a pazurem chcesz ???
mariol6 2015-07-14
Ale scenka przednia! :-)
Dobrze, że Arthur nie bardzo się przejmuje, tylko dziwi tym opierniczem.
Cessna jest i tak urocza. :-)
wiesia9 2015-07-14
Hahahaha! Niedobrze jest się obudzić w złym humorze. Czyli złość potrafi zaszkodzić, skoro furcząca Baronowa zeszła z mięciutkiej podusi a Arthurek natychmiast to wykorzystał. :-) A chyba jeszcze nigdy nie widziałam takiego profilu Baronowej, w złości przecież wielokrotnie, ale takiego rozdziawu z wycofaną głową, to jeszcze nie ;-) I ten zadziwiony Arthurek. Mina mówi: ale za co? za co? Piękna scenka!