W przesady nie wierze ale kazda okazja dobra do pokazania Czarnego
puszek 2015-11-13
Czarny, pokaż stringi !
Niechaj w tym dniu pecha
smutna buzia Puszka,
choć ciut się uśmiecha !
Pociesz wielbicielki
w piątek trzynastego.
Może mały striptiz,
nasz koci kolego ?
Niech radość dziś mają,
panny i mężatki,
z oglądania brzuszka
i cud białej łatki !
magtan 2015-11-13
Nam Czarne dziś urządziło dzień! Zdemolowało Panciowy telefon, który się ładował (jego wina po co zostawiała na wierzchu!) i zro biło wieeelką kałuże na parapecie okiennym (bo po co do kuwety?!) :( A wszystko przed 6 rano...
mariol6 2015-11-13
Dziś pierwszy raz od 6 lat spoznilam sie do pracy (korki!) o całe trzy minuty! ;-)))
wiesia9 2015-11-13
Bo to Czarne puchate (bohater zdjęcia) jest dobrze ułożony, nie lata z dupeczką żeby zdjąć figi i posikać. Dobrze ułożony na pleckach, nosek wystawił całuśnie. Moje młodziutkie nowe Czarniutkie biega jak diabełek, ale jest grzeczniutki. Za to sika Miluś (emocje, bo jak tu sobie poradzić z szalonym Gacusiem, co chciałby siłowanek, biegania, berkowania) no i Fryga sika, żeby umocnić swoje poczucie miejsca w stadzie. Ale od czego woda z octem ;-) Może i mój Gacuś tak będzie niedługo dawał pysio do wycałowania? Bo na razie muszę kraść całuski :-)