* zlot ciotek, jazgot, "a kiedy w koncu dzieci?", kursowanie kuchnia-salon-kuchnia, liczenie do 10-ciu, szybkie miziansko podlozkowych kotow, nieeee no, nalezy mi sie goraca kapiel w pianie po uszy!
marrgok 2010-05-30
Malinko... teraz tylko zrób Pańci masażyk delikatnymi łapkami po pleckach i lulu...
Aguś odpocznij... spokojnej nocy
:o))
baron 2010-05-30
...Idę powolutku, żeby nie potknąć się o intrygę własnego umysłu
albo nie otrzeć się o nadwrażliwość
żeby nie zabłądzić w niezdecydowaniu
i nie stracic infantylności.
Idę powolutku, w nadziei, ze gdzieś jednak zajdę.
Gdzieś, gdzie spi utopia
wypełnioną po brzegi poczuciem bezpieczeństwa
i możliwością samorealizacji.
Za darmo, za nic.
Naturalnie.
Gdzie wiersze i piosenki rosłyby jak trawa,
a radosne jelenie skubały mnie po karku,
aż przeszedłby mnie dreszcz.
Taki dreszcz rozświetlający drogę.
żeby już nie błądzić, nie musieć uwazac
na twardo orzechowy świat prawdziwy
Gdzie kamienie wbijają się w stopy
[JOANNA MIKOŁAJCZAK]
minimoo 2010-05-30
niesamowite źrenice! piękna fotka!
a w pianę to się szampana zabiera ;)
puszek 2010-05-31
należy, i z olejkiem ! nie żałuj sobie Kromisiu ! Biedna ofiaro gościnności...........
werina 2010-05-31
o tak, kąpiel to będzie relaks ! :)
Ja dziś wymacałam u mojej kituli kleszczysko wstrętne ochydne!
Na szczęście udało się wyciągnąć całego.
A myślałam że tu na podwórku nie złapie!
kazia53 2010-05-31
Witaj, sliczna galeria! a ten kicius jest słodki :-)
Ja niestety nie mam zwierząt. Zdjecia kotów i innych zwierzątek w mojej galerii, to spotkane na spacerze lub znajomych :-) Pozdrawiam serdecznie :-*
dzaga 2010-05-31
heh , ciotki bywają męczące , ale ile ploteczek można się nasłuchać , sama radość :)))
stokrop 2010-06-02
współczuję bardzo :)
już po kąpieli?
sądzę, ze taki relaksik pomógł, bo gdyby to dłużej potrwało, to murowana deprecha ;)