zbibike 2019-07-30
Rysiek był wielki..
ale żeby wspominać przy pustej flaszce..:)
maska33 2019-07-30
Przy otwarciu butelki o godzinie 13.01 nie było pod ręką aparatu oraz chęci do dawania twarzy dla ciekawskich.
A tempo wspominek było w rytmie powyższej piosenki.
Wolniej się nie dało.
Symbol się liczy i pamięć.
Czy nie tak?
zbibike 2019-07-30
pamięć owszem ..ale gdyby kumpel przyszedł do mnie na urodziny bo pamięta ale z pustym symbolem to nie wiem...:)
maska33 2019-07-30
To hipotetyczna sytuacja u Ciebie może i by zaistniała,
może nawet i z hipotetycznym doborem takich kumpli.
U mnie jednak było tak, jak opisałem.
Tym się różnimy;-P
Na wszelki wypadek dla niekumatych:
Flaszka Red`Label była pełna(Pepsi też) i jak kto pamięta czasy,gdy po 13-tej można było już kupić i spożywać alkohol przed laty,tak i My o 13.01 zaczęliśmy wznosić toasty w rytm przeboju Ryszarda R. pt "Whisky".
Szybki bluesowy rytm,szybko poszło;-))))
"Każda pusta flaszka była kiedyś pełna"
S.Kisielewski.