Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Podobno nadzieja umiera ostatnia.
Właśnie to się dzieje.
Naprawdę!

Od jakiegoś czasu tak mam, dysponując z wiadomych Wam powodów nadal większą ilością wolnego czasu, jak dziś, że przy smakowaniu kawy wracam w czasie przeglądania internetu do zdarzeń przebrzmiałych (jak to domorosły historyk) i jeszcze raz, tym razem chłodnym okiem spoglądam na przebieg zdarzenia, wyławiając pomijane wtedy przeze mnie tzw "smaczki"...

Oto wyjątkowo smaczny smaczek, który zagościł tuż przed wyborami prezydenckimi, w ustach................ pana prezydenta .

Ja regularnie wracam do tej, dziś tu w felietoonie wspomnianej obietnicy prezydenta, ponieważ od 2020 roku stanowiła ona ogromną nadzieję dla setek tysięcy rodziców, którzy często już samotnie wychowujących (ratujących) swoje umierające dzieci, a dotychczas żebrzących wśród społeczeństwa, w różnych fundacjach i doraźnych zbiórkach ratujących życie..

8 marca 2020 roku, na oficjalnej stronie prezydenta Andrzeja Dudy, pojawiła się z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy (widnieje do dziś) informacja, że powstaje specjalny Fundusz Medyczny z budżetem niemal 3 mld zł rocznie. Miały być to ponoć dodatkowe środki przeznaczone na leczenie chorób onkologicznych, a także finansowanie leczenia (uwaga!) przede wszystkim dzieci, dotkniętych chorobami onkologicznymi i chorobami rzadkimi.

Chorobami, których nie leczy się w Polsce, ale jest możliwość uleczenia lub zatrzymania postępu choroby za granicą.

Ale kosztem milionów polskich złotówek..

Ponieważ przed laty regularnie wspomagałem (wraz z kilkoma tu osobami na garnku) proces leczenia kilku maluszków, to do dziś regularnie na moją pocztę wpływają kolejne apele o ratowanie -kolejnych-często już nie do uratowania.

Andrzej Duda na swojej stronie internetowej informuje, że roczna kwota przeznaczona na mający powstać Fundusz Medyczny wyniesie 2 mld 750 mln zł. Jak podkreślał, ma on być wsparciem równoległym do zasadniczego systemu finansowania ochrony zdrowia; służyć leczeniu pacjentów z chorobami onkologicznym, przede wszystkim dzieci, a także innych pacjentów z tzw. chorobami rzadkimi.

https://twitter.com/prezydentpl/status/12

Pieniądze z Funduszu Medycznego będą przeznaczone także m.in. na wydatki inwestycyjne dotyczące nowych terapii, a 10 procent środków miałoby być kierowane na profilaktykę.
Dziś, po otrzymaniu kolejnej takiej prośby, pytam się:

Dlaczego to do mnie, a nie do dysponenta funduszu wpływają regularnie te okrzyki rozpaczy?

Oto tylko jedna próbka miesięczna z portalu siepomaga.pl jaka zagościła w mojej poczcie :

07.03.2024 : Mój synek umiera w moich ramionach❗BŁAGAM, pomóżcie mi go ocalić....

15.03.2024.: JA TATA BŁAGAM WAS❗Koszmarna choroba zabiera mi dziecko! Tracę ją na zawsze!

21.03.2024: OSTATNIE życzenie UMIERAJĄCEGO 8-latka❗Uratuj życie Kubusia!

28.03.2024 : PILNE❗Wczoraj w nocy serce Dominika się zatrzymało❗Walczy rakiem – morfina nie działa!

A to tylko jeden wycinek, z marca tego roku.

Dziś otrzymałem (już nie przytoczę tych od marca do czerwca) kolejny , podobny:

"Ocal życie 15-letniego Radka!"

"Radek wymaga stałej opieki, aby żyć bez bólu!"

"Urodził się bez połowy mózgu".

I co na to , pan Panie prezydencie, z pańskim sławetnym Funduszem Medycznym?

Czemu na stronach prezydent .pl nadal nie odnajduję po tylu latach działania owego pańskiego funduszu już nawet nie tysięcy podziękowań od wdzięcznych rodziców, ani nawet jednej dziesiątki, nawet ani jednego (sic!) od Tych, którzy skorzystali z tak hojnej pana, przypomnę - inicjatywy , którą ogłosił pan tuż przed (swoimi) wyborami prezydenckimi?

Przecież to właśnie byłoby najlepszym świadectwem dającym jakiś obraz sprawczości pana inicjatywy.

I szczerości pańskich zobowiązań wobec Tych, którzy jak nikt inny takiej pomocy oczekują?

Ale dwa lata temu pańska inicjatywa ,( czyli ów fundusz), która dysponował już ponad 4 miliardami złotych, zamiast kierować je zgodnie z wyznaczonym przez pana celem, to tak, jak w Funduszu Sprawiedliwości, zmieniła uchwałą sejmową PiS jego pierwotny cel i skierowała strumień pieniędzy na inne ważne, według dysponentów,bez słowa pana protestu - kierunki.

Zaś powszechne milczenie na temat funduszu, zawładnęło w przestrzeni publicznej nawet wśród dziennikarzy.

A ja uparcie, co roku przypominam o tej inicjatywie Andrzeja Dudy, by pokazać chociaż tu, w garnku, poziom hipokryzji, tego pana.

I przy okazji przypomnieć tych z Naszego grona, tych kilka pań, w tym owa "gwiezdna " i kilku panów, którzy nazywali pana Andrzeja Dudę , najlepszym prezydentem w dziejach.

Czy dalej uważacie , ale po zapoznaniu się z tą "ciemną stroną księżyca", że jest...najlepszym?

Tu, tak przy okazji przypominam Wam już ową, nieistniejącą galerię "p0lityk", oraz dalej produkującego się w tym temacie,jej autora, Naszego Kolegę, z południowego wschodu Polski.( od dwu do czterech wyrastających w ramach wzbudzania politycznego - galeriach).

Drogie (nadal ) koleżanki i koledzy!

"Dzieje", dzieją się nadal, i dlatego ja , też nadal z pewną regularnością wspominam to, co u PAD , było i jest nadal absolutnie przynajmniej u mnie, nie do zaakceptowania.

Hipokryzja.

Teraz wiecie, dlaczego tak uparcie wspominam tę kameleonową politycznie i etycznie postać, którą to wyborcy mamieni uśmiechem i poparciem samego Jarosława Kaczyńskiego, wybrali pierwszym po ..... (i tu nie wspomnę imienia Stwórcy, bo się na mnie obrazi)..

Com Ci Panie uczynił takiego, żeś mnie , moich Bliskich, rodziców owych cierpiących ponad miliona dzieci, a nawet cały Nasz naród, pokarał takim człowiekiem , pełniącym (czy aby?) funkcję prezydenta ponoć według deklaracji wszystkich Polaków, w dumnej Rzeczpospolitej?

Czy mam do ostatnich swoich dni opowiadać wnukom o roli Pana, w "rujnowaniu obywatelskiej i katolickiej świadomości" wielu obywateli także przecież mojego państwa, tak jak to zrobił swoim oszukańczym procederem , dającym nadzieję wielu Polakom uleczenia nieuleczalnych chorób u "kacyków" w Meksyku, za liche 80 000 zł pan.......Łukasz Mejza, poseł z Zielonej Góry, mimo ogromnego skandalu, ponownie zaproszony w ostatnich wyborach na listy PiS, (o czym niedługo będzie w moim fotoblogu) przez samego Jarosława Kaczyńskiego?

Nie użyję słów takich , na jakie zasługujecie panowie, bo mam szacunek do urzędu prezydenta I posła na Sejm RP, choć ani na odrobinę nie identyfikuję się z postaciami te stanowiska zajmującymi.

Przypominam, że nawet w swoich felietoonach, poruszam trudne tematy, ale opisuję tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te- które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej a nie innej formie, dzielę się jego opisem z Wami.
Powyżej, to moja fotografia rysunku mistrza Andrzeja Mleczki, wykonana z jednego z zakupionych przeze mnie wydawnictw.

Fotografię (autorki Bożeny Radzikowskiej -Białobrzeskiej) przedstawiającą PAD , w towarzystwie uwiarygadniającego tę inicjatywę , równie wiarygodnego ówczesnego ministra zdrowia, Zbigniewa Szumowskiego, znajdziecie nadal na oficjalnej stronie prezydent.qov.

Copyright @ maska33