W piątek zmuszony byłem odwiedzić siedzibę pobliskiego urzędu pocztowego.
Od zaprzyjaźnionego personelu dowiedziałem się, że trwa sądowy spór (postawiono zarzut szefom firmy) o masowym oferowaniu w placówkach tej spółki podróbek kobiecych torebek Gucciego.
Niesłusznie.
Tak sobie myślę, że nic bardziej tam nie pasuje do "Setek potraw z ziemniaków" siostry Anastazji, jak te podrobione fasonem i ceną torby.
Niedawno wyszła jej ostatnia pozycja „Wielka księga siostry Anastazji”, w której znajduje się 400 pozycji!
Tylko potem, po zakupie , nie powołujcie się na mnie, gdy doznacie rozczarowania, bo nie o te "pozycje " tu chodzi.
Przypomnę tym, co nie odwiedzają placówek poczty, że przez tygodnik „Gość Niedzielny” siostra Anastazja nazywana jest „Pierwszą Kucharką Rzeczpospolitej”.
Kto dziś pamięta o Macieju Kuroniu.;P
W placówkach Poczty Polskiej kupujecie drogie Panie zawsze "z światowym" smakiem.
Podrobionym, ale zawsze....światowym..
Copyright @ maska33
mpmp13 2024-07-28
A to u nas jeszcze są placówki pocztowe ? Widuję takie coś podobnego do danych kiosków "Ruch" .
maska33 2024-07-28
Chyba?
No to pozostanie jak było.
Mam prawo do "autorskiej" interpretacji tego, co jest samogłoską, a co spółgłoską występującą po "z" i determinującą zastosowaną tu, autorsko - obowiązującą gramatykę.
Ale dziękuję !
;)