(6)
W 1936 roku rada miejska przeznaczyła teren dzisiejszego Lasu Łagiewnickiego pod zabudowę...[ był to czas popularności idei miast-ogrodów]...Wyznaczono układy dróg , dokonano parcelacji. Zabudowa miała objąć 350 hektarów po wschodniej stronie ul. Wycieczkowej, których miasto było właścicielem. Ale ówczesny komisarz do spraw ochrony lasów zabronił dalszego podziału i zabudowy tego terenu. Las pozostawiony samemu sobie. Dzięki temu roślinność, która kiedyś tam występowała, spontanicznie się odbudowała.
Wszystkie powyższe opisy to cytat wypowiedzi Dariusza Wrzosa zamieszczonej w Spacerowniku Łódzkim 2.
Na zdjęciu widzimy jedną z niegdyś wykarczowanych dróg, tzw dwudziestopięciometrówkę - taką miała szerokość. Jest jeszcze czterdziestometrówka!
Dodać trzeba, że pewna część została jednak zabudowana. Jest to osiedle Arturówek znajdujące się po zachodniej stronie ul. Wycieczkowej. Był to teren należący do rodziny Heinzlów. Gdy rodzina zbiedniała, parcelowała niewielkie, bo 10, 15 hektarowe obszary, czego komisarz nie zakwestionował.
