No i stało się...
Kazik L., znany w okolicy kierowca i posiadacz samochodu ciężarowego zabił się w wypadku. W gęstej jak mleko mgle przywalił w przydrożne drzewo i wyzionął ducha. Policja badając ślady stwierdziła, że nawet nie hamował. Odczyt tachografu wykazał, że jechał z prędkością 140 km/h, czyli ponad 2 razy szybciej, niż dozwolone na tym odcinku. Był ponadto za kierownicą 16 godzin. Ludziska najpierw uwierzyli ale serdeczny przyjaciel Kazika od wypitki i wybitki miał wątpliwości. Przecież bywało, że wypił litra i jechał bez problemu - mówił Marcel A. Nie mógł tak sobie zabić się z powodu mgły. Z pomocą bezinteresownie przyszli lokalni specjaliści, w tym kowal i najlepszy w okolicy producent >paliwa< z żyta, jako ekspert od chemii. Kowal - Beniek W. popatrzył na ślady na drzewie, później jeszcze raz popatrzył, myślał długo i w końcu stwierdził: Te ślady są kilka centymetrów wyżej, niż by tego oczekiwał. Później na poboczu ustawił prymus i do garnka wrzucił parówkę. Kiedy ta pękła, krzyknął z podniecenia: A nie mówiłem?! Jakby było mało, to jeszcze wyciągnął kalkulator i metrówkę. Coś pomierzył na drzewie, policzył i krzyknął triumfalnie: Samochód tędy wcale nie przejeżdżał!!! Gdyby przejeżdżał, to tego drzewa by nie było, bo samochód globalnie jest twardy a drzewo miękkie. Specjalista od chemii zebrał z pnia kawałeczki lakieru i wrzucił do roztworu własnej produkcji, zamieszał, podniósł do góry i obejrzał pod światło. Powiedział tylko >dziwne< ale takim tonem, że wszyscy od razu zrozumieli.
Później to się zaczęło! Gośka B. przypomniała sobie, że noc przed wypadkiem pies sąsiadów dziwnie się zachowywał. Później Brunon J. przypomniał, że widział, jak dwóch gości, których Kazik kiedyś wykiwał na transporcie, gadało w barze przy flaszce wódki i rozchodząc się do domu przybili sobie żółwika. Mało tego. Znany we wsi bloger, który z racji plam na awatarze nazywany jest >Łaciaty<, dowiedział się, że dwie wioski dalej zmarła kobieta z którą Kazik L. zatańczył trzy lata temu po pijaku na dożynkach gminnych. No to wtedy we wsi już zawrzało. To nie mógł być przypadek. Nic nie pomagały nawoływania innych, że miała 86 lat i od dożynek nie wychodziła z łóżka, bo Kazik L. tak ją wtedy w tańcu wyszarpał. Nowe fakty wychodziły na jaw szybciej, niż można było je ogarniać. Zeniek J., zwany >Bleferem<, oświadczył, że jego zdaniem to Kazik w tym dniu był w innym województwie i że pewnie samochód ktoś podrzucił na miejsce domniemanej katastrofy. Później okazało się, że kłamał ale ludzie uznali, że w dobrej intencji.
We wsi wrze. Ludzie domagają się wydania wraku ze składu złomu w sąsiedniej gminie i powołania międzygminnej komisji dla oczyszczenia Kazika z zarzutu piractwa drogowego i znalezienia winnego jego męczeńskiej śmierci. Póki co, to postawiliśmy pomnik i parę tablic ale nie zamierzamy na tym poprzestać. To będzie długa i twarda walka ale prawda musi być po naszej stronie, bo mamy przecież poparcie proboszcza.
(wyszperane w www.)
______________________________________________
Czasami tak mam, że chce mi się pomyśleć. Przeciętnie mam tak ze dwa razy w tygodniu. No i przedwczoraj tak właśnie miałem, że mnie naszło i tak sobie dowolnie myślałem. No i wymyśliło mi się, że począwszy od 2017 roku, 10. dzień kwietnia będzie dniem ustawowo wolnym od pracy, na czerwono w kalendarzach i przez stulecia nikt tego nie cofnie. No i potem już odechciało mi się myśleć...
Żeby żyć bez wyrzutów i nie trafić kiedyś do Czyśćca, muszę samokrytycznie przyznać, że Wódz Naczelny miał rację. Mea maksymalna culpa, że zbłądziłem i zwątpiłem w słowa Jego. Dziś wiem już, że na Polakach rzeczywiście testowano broń elektromagnetyczną. Poniżej niezbity dowód:
https://www.facebook.com/sokzburaka/videos/1744325802468107/
Przypuszczalnie POrozumieli się z Ruskimi ci z II sortu, wypożyczyli jakieś działa elektromagnesowe i walili do losowo wybranych Rodaków jak do kaczek (ci z PO nienawidzą tego drobiu wodnego - od starszych osobników aż po ich jaja). Moje ubiegłoroczne wypieprzenie się po działkowej imprezie na wygasły grill było najprawdopodobniej spowodowane testowymi strzałami elektromagnetycznymi! Na moje szczęście waliły te skur... wiele razy ale zawsze mało celnie i po każdym strzale udawało mi się jakoś podnieść z nawierzchni trawiastej. Trochę pogięli mi nóżki grilla tymi strzałami...
Pokazałem brzozy, bowiem każdy wie, że przed świeżą Nadzwyczajną Komisją Wyjaśniania Domysłów stoi teraz trudne zadanie - nakłonić wiadomą brzozę do przyznania się. Przyznania do współpracy z Donkiem i Bronkiem oraz do wykonywania poleceń agentów Wołodii. 3mam kciuki za powodzenie jej działań dla dobra Narodu! Najgorsze jednak będzie stworzenie nowych nagrań z ostatnich chwil lotu. Ja na przykład, wydałbym komunikat, że poprzednie czarne skrzynki pochodziły z niemieckiego Heinkla 111 zestrzelonego tamże w 1941. Piloci mówili po naszemu bo pochodzili z Oberschlesien i siłą wcielono ich do Luftwaffe. No i oczywiście nagrałbym nowe nagrania:
głos 1: Słyszałeś coś jakby wybuch w pasażerskim?
głos 2: Coś jakby... Patrzę na tę mgłę z przodu, której przed chwilą nie było...
głos 1: O, w mordę! Ziemia-powietrze z lewej!!!
I mielibyśmy PO sprawie! Potem tylko drewienka poukładać na kilkanaście (kilkadziesiąt) stosików i Wielki Finał. I może wreszcie skupilibyśmy się na innych, mało istotnych sprawach, których jednak nie da się ich ominąć/obejść opłotkami...
Do nich nawiązuję poniżej.
Uwaga!
Wideo może spowodować bezsenność i popsucie humoru na dłuższy czas.
https://www.youtube.com/watch?v=dokkNzaoVUQ
henry 2016-04-04
tym razem nie żartuję..........
Podziwiam ....zaprawdę powiadam Ci.........podziwiam!!
asiao 2016-04-04
Był film "Brzezina"Wajdy.. teraz leci serial "Brzózka"Bajdy...
W bezsenność wpadam ze śmiechu - teksty bdb+ :)))
styna48 2016-04-05
Po prostu jesteś CUDOWNY, brzozy to moje ulubione drzewa a całość mistrzowska ...
mibunia 2016-04-05
Ha:)) jestem za 10 kwietnia:) i za brzozą:)) Niech prawda wygra:)!
Milusiego:))))
halka 2016-04-05
W/g nowej skali ocen zasypę Cię samymi 66666666666666666666 ...tekst SUPER!...tylko rzeczywistość coraz smutniejsza. Jesteś w tym lepszy niż niejeden kabaret.Pozdrawiam serdecznie.
ewjo66 2016-04-05
tak!!! 10 każdego miesiąca powinien być wolny!... a patronem tego dnia zrobić Antka...
razdwa3 2016-04-05
Wyszperane w www - chwała szperaczowi.... I za następne dywagacje... :)))
olga39 2016-04-05
O żesz..rewelacyjnie się czyta :-)
znajoma 2016-04-05
Pozdrawiam cieplutko ...
Miłego wieczorku
Słodkich snów życzę...http://angelsms.pl/misiek/433438.html
mondia 2016-04-05
Podobno dobrze się przytulić do brzozy...ma dobrą energię...
a kaczek nie lubię bo suche po usmażeniu...
pozdrawiam :))
inello 2016-04-05
Czytam i podziwiam Twój pomysł......super Janku *
asia00 2016-04-05
Do roku 2010 brzoza była kojarzona jako wspaniałe miejsce do grzybobrania.Niestety teraz to smutna historia , podobnie jak konie w polskiej stadninie . Bardzo dobry tekst , tyle ,że nie do śmiechu. Xxx
tanna 2016-04-05
Jaśku, lubię czytać Twoje opisy pod zdjęciami, zawsze wnosisz coś nowego :)A zdjęcie,piękne.:)Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego wieczoru :)**
elpis 2016-04-06
Pozdrawiam :-)
jadziax 2016-04-07
Pozdrawiam w słoneczny czwartek miłego dnia zycze
zobacz serduszko: http://serduszko.prala.pl/llphz,jadzia.html
anana57 2016-04-07
Cóż drzewo winne w wypadkach, wina ewidentna kierowców za spowodowanie wypadku. Szybkość ponad normy zawsze sprowadza nieszczęście i trzeba się z tym liczyć. Ku przestrodze jest tyle filmików ale cóż..trzeba zaznać adrenalinki, zwłaszcza młodzi kierowcy skłonni do wykroczeń. Czasami po rozum za późno. Z tym drzewem przy drodze coś w tym jest, wiele wypadków jest i zalicza właśnie jedyne czasem na poboczu roztrzaskując się - moc przyciągania ? A ta druga sprawa mam nadzieję , że doczekamy się chwili, w której ujawnią szczegóły. Wiadomo mgła była sztucznie zrobiona...A tak w ogóle brzózka bardzo pożyteczne drzewo i niesie nam zdrowotne oczyszczenie. Pozdrawiam
alkaa 2016-04-08
Nie czytam prasy...nie oglądam dzienników, faktów , panoram i czego by tam nie dawali...wpadam do Ciebie i ...wiem hahaha ale czy powinnam się śmiać ? ... jakby to powiedzieć ? ...niezbadane są wyroki... wiadomo kogo... ciemność widzę...
Pozdrawiam...
dd0313 2016-04-08
białe brzozy takie zwiewne i niewinne......jednak niektórzy chcą je zamienić w wilka ...oczywiście w owczej skórze :))))
mamoko 2016-04-09
Wesoło i ciekawie, jak zawsze:)
davie 2016-04-09
Poczytałam, pośmiałam się z opisywanych faktów,
i naszej rzeczywistości. Życzę wesołego weekendu.
olga22 2016-04-09
brzozy, moje przytulanki! moje ulubione!!!!
..... p. minister opowiada, a ja w Wałbrzychu mieszkam ale tam,,,,
carla35 2016-04-10
a brzoza to takie ładne i wdzięczne drzewo;)
z tym jaworem to trochę poważniejsza sprawa;)
styna48 2016-04-11
Pozdrawiam serdecznie, jesteś dla mnie Wielki - już widać jak wszystko się dzieje i coraz bardziej jest to śmiech przez łzy bezradności.
anana57 2016-04-15
Komisja ma trudne zadanie, chociażby już po rozegraniu śledztwa przez PO. Niedowiarki tylko nie dopuszczały myśli, że coś było nie tak przypisując naturalnym wydarzeniom. A ja wiem z autopsji i innych nadzwyczajnych sił, że to miało się wydarzyć. Bardzo liczę na ujawnienie prawdy, żeby społeczeństwo całe przekonać, a wtedy oj będzie się działo...Pozdrawiam
davie 2016-04-18
Patrzę na ten brzozowy lasek i jakbym
widziała moje ulubione miejsce.
Tekst jak zwykle świetny i na czasie.
Pozdrawiam.
ravenso 2016-04-20
Tam brzozy są szczególne wNaszym krajobrazie ...miło pozdrawiam :)))
P.S. ,,, kiedyś byliśmy już Przyjaciółmi ...zmieniłem Nick ...wróciłem :) dziękuję...
ravenso 2016-04-21
Miłego ....pięknego dnia J. ...:)))
kenaj65 2016-04-26
Żyję, żyję :* Wstąpiłem do Camelitów obutych. Tu obowiązuje klauzula nie krytykowania władzy świeckiej. Poza tym jaramy w celach Camele. Mamy wolne wyjścia co niedzielę.
Pozdrówka :***** :)
styna48 2016-04-30
Udanego długiego weekendu życzę, takie oderwanie od codzienności coraz bardziej odrealnionej i mnie by się przydało, na razie wyemigrowałam wewnętrznie, hihihi...Pozdrawiam serdecznie....
atiseti 2016-05-06
już mi brakuje Twojego ciętego języka .......
mobilizujesz się do grubszego temaciku czy co ?????
(komentarze wyłączone)