bourget 2015-02-25
...a niech to...on chyba nie jest milosnikiem tej rasy...;))
niestety, zmienic nastawienie kota , ktory juz nie jest kociakiem jest dosyc trudno, zawsze lepiej jak koty sa mlode, a pies po prostu przyjacielski..
u mojej mamy w domu zawsze zyly razem, ale zwykle to mlode koty dochodzily do rodziny i dogadywaly sie z psami latwiej, chyba nigdy nie bylo sytuacji odwrotnej, chyba trzeba poczekac, az ta dzierlatka spowaznieje...(skaczacy szczeniak to nie jest to co koty lubia najbardziej;)))
puszek 2015-02-25
Dziś pokazuję
swe kły wampierza,
bo straszna psica,
tu ku mnie zmierza !
Drewniany kołek
w pysku piastuje,
i zaraz serce
kocie przekłuje.
To jest dom koci,
kocur nim włada,
subtelnie Zoe
powiadam - SPADAJ !
Zęby pokażę,
oraz pazury.
Dziko jest groźny ,
Colonel bury.
Na próżno psica,
błaga i szlocha.........
nie ma litości,
paszła.......WYNOCHA !
puszek 2015-02-25
To moja kołdra
i mój w niej dołek !
Prawdę zrozumie
nawet matołek.
To moja Pańcia,
a koci dom........
i zakaz wstępu
kudłatym psom !
wiesia9 2015-02-25
O rany! Ależ się Zoe musiała przestraszyć, chociaż zapewne sobie nagrabiła ;-) Wystarczyło, że zakłóciła spokój starszego pana, no... może dorosłego od pewnego czasu :-) Ale i tak Colonel jest niezły, nie pognał od razu by rozbrykanemu dziecku złoić skórę. A zdjęcie jest cudowne, jak Ty to robisz Kromisiu, chodzisz z aparatem non stop? :-)
kromis 2015-02-25
No dobra, juz szybko mowie, bo rzeczywiscie uwierzyliscie w ta grozna mine Colonela i chec rzucenia sie do psiej aorty ;))
Tutaj Colonel byl w ostatniej fazie ziewania :))
Na widok Zoe w pokoju ( ostatnio Zoe zostala tam zaprowadzona w sobote po kapieli i w poniedzialek po szybkim zmywaniu blociska, w ktorym zabuksowala ) Colonel nie siedzi jak bocheneczek i nie robi takich min. Colonel, wraz z calym towarzystwem przybiera postac ryby fugu i wydaje dziwne dzwieki ;) Moze uda mi sie kiedys fotke strzelic ;)
wiesia9 2015-02-26
Tak kończy ziewanie??? O rety, to w początkowej fazie musiał otworzyć pyszczydło jak krokodyl! No, jeśli przy ziewaniu tak wygląda, to zezłoszczony - lub jak ryba fugu (hahaha) musi wyglądać przerażająco! I tak jest cudowny z tą swoją mimiką! :-)