Wolność słowa jednym z gwarantów demokracji.(1->2)

Ostrzeżenie !
Mój felietooon może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne znamiona.

1) Różnorodność treści oraz formy w jej przedstawianiu w dostępnych polskich wydawnictwach mimo różnic wyrażania w pokazany tu poniżej mojej fotografii swoich subiektywnych opinii w reakcji na te treści, jest według mnie podstawą demokracji.

Takie treści i użycie takich słów w Gazecie Warszawskiej ma swoich wiernych odbiorców, którzy chętnie wykorzystują te wzorce później w komunikowaniu się z innymi osobami z polskich elit politycznych.

2) Również tu, w Naszym Garnku często dochodzi do wymiany różnych opinii i wyrażania w różnych formach stanu oburzenia czyimś zachowaniem, komentarzem czy krytyką.
Zgoda-nie zawsze zasłużoną.

Ale czy to powinien być powód do usunięcia takiej osoby (galerii) z Garnka?

Czy raczej użycie słów uznanych za tzw niecenzuralne skierowane do konkretnej osoby (sam tego doświadczyłem od właściciela galerii z IQ-51) powinny być podstawą takich rozważań?

Ja uważam ,że to winno być ostatecznością, a takie osoby to swoisty folklor , który jak ktoś śledzi, to do dziś realizują swoją misję walki ze wszystkimi, wszystkimi dostępnymi metodami.
Ja głosuję za prowadzeniem z takim bojownikiem dyskusji i przekonaniem go do swojego punktu widzenia siłą argumentów a nie argumentem siły (jak to mi onegdaj groził tenże właściciel galerii z IQ 51.)


3) Ostatnim tego przykładem są słowa sędziny trybunału konstytucyjnego (tak, napisałem -z małej litery) pani Krystyny Pawłowicz- cytuję:

"@KrystPawlowicz |
Lewacki pos.T.TRELA @poselTTrela chce ujawnienia mego stanu majątkowego****...

Ty chamie ! Łobuzie ! Dziadu kalwaryjski !
Udowodnij najpierw,że brałam łapówki !
V ruska kolumno ! Łachu jeden !
Albo na kolana, pod stół i odszczekać !
Was ucieszy tylko seria w nasze plecy..."

Dobrze, że "Łobuzie" i "Dziadu" było z dużej litery bo "cham" już na to wyróżnienie nie zasłużył (uwaga moja).

4) Legenda****:

USTAWA
z dnia 30 listopada 2016 r.
o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego

Dziennik Ustaw
Dz.U.2018.1422 t.j. Akt obowiązujący
Wersja od: 24 lipca 2018 r.

Art. 14. [Obowiązek złożenia oświadczenia majątkowego]
1.
Sędzia Trybunału jest obowiązany do złożenia oświadczenia o swoim stanie majątkowym. Oświadczenie to dotyczy majątku odrębnego oraz objętego małżeńską wspólnością majątkową.
2.
Oświadczenie, o którym mowa w ust. 1, zawiera w szczególności informacje o posiadanych zasobach pieniężnych, nieruchomościach, udziałach i akcjach w spółkach prawa handlowego, a ponadto o nabytym przez sędziego Trybunału albo jego małżonka od Skarbu Państwa, innej państwowej osoby prawnej, jednostek samorządu terytorialnego lub ich związków mieniu, które podlegało zbyciu w drodze przetargu. Oświadczenie to zawiera również dane dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej oraz pełnienia funkcji w spółkach lub spółdzielniach, o których mowa w art. 11 ust. 1 pkt 1 i 2.
3.
Oświadczenie, o którym mowa w ust. 1, składa się przed objęciem stanowiska, a następnie co roku do dnia 31 marca, a także w dniu opuszczenia stanowiska. Oświadczenie składa się według stanu na dzień złożenia oświadczenia.

Pani sędzina swoje zeznanie utajniła.

Ze Zbioru Zasad Etyki Zawodowej Sędziów:

§1 Z pełnieniem urzędu sędziego wiążą się szczególne obowiązki oraz ograniczenia osobiste.

§2 Sędzia powinien zawsze kierować się zasadami uczciwości, godności, honoru, poczuciem obowiązku oraz przestrzegać dobrych obyczajów.

§4 Sędzia powinien dbać o autorytet swojego urzędu, o dobro sądu, w którym pracuje, a także o dobro wymiaru sprawiedliwości i ustrojową pozycję władzy sądowniczej.

§5 Sędzia powinien przestrzegać zasad postępowania zawartych w niniejszym Zbiorze Zasad Etyki Zawodowej Sędziów i Asesorów Sądowych (zwanym dalej Zbiorem).
Sędzia powinien unikać zachowań, które mogłyby przynieść ujmę godności sędziego lub osłabić zaufanie do jego bezstronności, nawet jeśli nie zostały uwzględnione w Zbiorze.

Sędzia, który naruszył zasady etyczne, powinien podjąć niezwłocznie działania zmierzające do usunięcia skutków tego naruszenia lub w inny sposób zadośćuczynić osobie dotkniętej takim postępowaniem.

Sędzia powinien wymagać od innych sędziów nienagannego zachowania i kierowania się zasadami etyki zawodowej, a na naganne zachowania odpowiednio reagować.

Pani Krystyna Pawłowicz jest krystaliczną przedstawicielką stanu sędziowskiego, niezmiennie od lat przestrzegającą wysokich standardów etyki sędziowskiej.

Przypominam, że ta sędzina Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz, reprezentuje majestat Rzeczpospolitej.

Także Ciebie, mój milczący Adwersarzu.
Dumny Jesteś ?

Przypomnę Wam oświadczenie tej pani ,jakie złożyła w dniu wystawienia jej kandydatury do Trybunału Konstytucyjnego przez klub PiS w listopadzie 2019 roku:
""W związku z wystawieniem przez PiS mojej kandydatury na sędziego Trybunału Konstytucyjnego zawieszam swą aktywność na TT" - napisała posłanka upływającej kadencji.
"Wszystkim, którzy tu ze mną wymieniali poglądy, dziękuję.
Wiele się tu nauczyłam. Naszą Ojczyzną jest Polska" - dodała."

Jednak dziś na TT sędzia Trybunału Konstytucyjnego lży w stylu najgorszego żula spod budki z piwem, posła bo ten ośmiela się skorzystać z przysługującego każdemu obywatelowi prawa do informacji publicznej, jednego z podstawowych dla społeczeństwa obywatelskiego.

Art. 30 Konstytucji RP: Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.

Także przez ową kobietę.

Tysiące urzędników, radnych itd. z miast i miasteczek spowiadają się rokrocznie ze swoich majątków, ale pani, która decyduje o warunkach naszego życia, z jakiegoś tajemniczego powodu uważa to za zamach na swoją osobę.

Podsumowanie:
Krystyna Pawłowicz jeszcze jako posłanka klubu PiS głosowała za koniecznością ujawniania majątków przez sędziów TK.

Jak donosi jeden z portali (którego dziennikarz dotarł do tekstu zeznania tej sędziny z 30 marca 2020 roku) już wtedy sama złamała stanowione przez siebie prawo.
Napisała bowiem, że jej oświadczenie dotyczy majątku na dzień 31 grudnia 2019 r.
(Zamiast na 30 marca 2020 roku).

Znając zatem przepisy, podała informację, z której wynika, że jej oświadczenie jest niezgodne z tymi przepisami.

Tak wygląda stan elit polskiego wymiaru sprawiedliwości po (w czasie?) reformy realizowanej przez zjednoczoną coraz mniej prawicę.

Stan totalnej hipokryzji.

Résumé: Krystyna Pawłowicz to PiS w pigułce...

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te- które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie i oglądajcie z wielu różnych źródeł, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.


Copyright 2759 @ maska33