Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Mój dzisiejszy tekst, może również jak w poprzednich zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK, a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne podobno, negatywne znamiona.

Pamiętacie tragedię sprzed 12 lat, gdzie odnalezione zwłoki chłopczyka z Cieszyna, okazały się po roku poszukiwań jego morderców - Szymkiem z Będzina?

Tamten dwulatek zginął, bo.... płakał.
W marcu minęło 12 lat od tamtej tragedii.

I tamten chłopczyk konał podobnie jak Kamilek, przez kilka dni.

https://youtu.be/KMWmHndjSrQ

1) Dziś, po 12 latach historia zatoczyła koło.

Chociaż w międzyczasie-tych kół było kilkadziesiąt.
Tyle co ofiar.

Nikt mi nie powie, że w świetle tych i wielu innych podobnych tragedii to, że to rodzina jest najważniejsza.

Według mnie to dziecko wołające o pomoc, jest tu najważniejsze.

Dziecko!

Patologiczni rodzice są chronieni właśnie tym ideologicznym hasłem- że to rodzina.....

A sąsiedzi i reszta rodziny szybko przywyka do codziennych dobiegających zza ściany krzyków i płaczu.

Więc pozostaje tylko stworzony przez państwo system.

Po 12 latach chcę Wam dowieść, że ten system znów zawiódł.

Miliony ZŁOTYCH Z NASZYCH PODATKÓW idą na etaty stworzonych do chroniących życie ludzkie i godność ministerstw, rzeczników i mediów popierających ten patologiczny systemowy stan.

2) Gdzie jest obiecana przed laty ustawa o systemowej analizie zbrodni***?

Gdzie był i jest Rzecznik Praw Dziecka- Mikołaj Pawlak?(przyzwalający na klapsy?)

Co zrobiło dotąd w podobnych jak ta sprawach Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej pani Marleny Maląg?

Tego się już nie dowiecie.
Będą za to kolejne narady, oświadczenia, tłumaczenia się i powstaną nowe dokumenty.

3) Nic zaraz nie zepchniemy na rzecznika praw dziecka ani na inne odpowiadające za ten stan rzeczy osoby.
Bo według dzisiejszego pisowskiego prawa tylko sąd ma prawo podjąć decyzję o odebraniu dziecka rodzicom.
Ostatnie lata to (mam pamięć słonia) nagłaśniane decyzje zmieniające przez interwencję ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry , z poparciem ministrów pracy i polityki społecznej , edukacji i szkolnictwa wraz z rzecznikiem praw dziecka - decyzje sądów- o odbieraniu dzieci z rąk patologicznych rodziców, z niosącym samo wtedy zło w tej sytuacji hasłem -rodzina przede wszystkim.

To sądy, pod naciskiem ministra oddawały dzieci w ręce swoich dotychczasowych ciemiężycieli.

To i ten sąd, mimo trzech rozpraw na temat Kamila podjął oczekiwaną przez tych- TYCH! ministrów - jedynie słuszną decyzję.
Bał się późniejszych konsekwencji po podjęciu decyzji o odebraniu dziecka rodzicom.
Nikt mi niczego innego nie wmówi, bo to ideologia rządu PiS , a nie wiedza prawnicza tu zawiniła.
Proszę jeszcze raz prześledzić całą procedurę mając tę ideologię w tle.

4) Potwierdzeniem tego były wczorajsze nagłe wystąpienia wszystkich tych wymienionych ministrów (Maląg, Ziobro, Pawlak), którzy w swoich słowach starali się omijać najważniejszy według mnie wniosek od czasu śmierci porzuconego na śmietniku przed ponad dziesiątką laty w Cieszynie (NN) maluszka.

To były wymuszone przez media słowa ich samoobrony.
To nie ich hasło, że to rodzina jest najważniejsza powinno wybrzmieć już wtedy.
A hasłem tym winno być , że to dziecko jest zawsze najważniejsze.

Dziecko , które ucieka kilka razy, w ten sposób woła obcych o pomoc!
A to wczoraj nie wybrzmiało z żadnych ministerialnych ust.
Czemu?
Bo znów się nic nie zmieni.

Nie musicie się ze mną zgadzać i w tej materii.

Sami też w jakimś stopniu zgotowaliśmy naszym maluchom ten los, wrzucając ostatnio swój głos do urny..

W czasie wyborów można to zmienić, bo z tą władzą już lepiej w tej materii nie będzie.
Bo jakby mogło, to już by było.

https://youtu.be/w4I1HQ9Y4-8

Przypominam, że w swoich felietooonach, nawet tak krótkich jak dziś, poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej właśnie formie dzielę się jego opisem z Wami.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".

To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.

Legenda:***

Tak jak po każdej katastrofie statku powietrznego (o czym wielokrotnie pisałem) zbiera się grono specjalistów z wielu dziedzin (a nie polityków), którzy śledzą przesłanki i powody zaistnienia zdarzenia i podejmują stosowne decyzje, mające ograniczyć pole do powtórzenia kolejnych takich tragedii.

Dopiero wtedy wnioski te przedstawiają politykom i posłom tworzącym i czyniącym prawo, prawo, które pozwoli na działania wariantowe- według oceny zagrożenia w każdym indywidualnym przypadku.

Copyright 3784 @ maska33

henry

henry 2023-05-11

Ja uważam, że nigdy nie powinno się obojętnym wobec jakiejkolwiek przemocy!!!

asiao

asiao 2023-05-11

Mówi się "zabrać im dzieci". A ich co? Zostawić w spokoju , niech dalej piją, ćpią i robią następne dzieci? To takiego patologicznego "rodzica" trzeba pierwsze zabrać, do więzienia!

pit69

pit69 2023-05-11

Jak słyszę o tych tragediach o krew mnie zalewa a tych zwyrodnialców udusiłbym własnymi rękoma....panuje znieczulica,bo najbliżsi nie reagują...a instytucje powołane do tego rodzaju spraw patrzą na statystki żeby tu się ładnie zgadzało.
Pozdrawiam i życzę udanego dnia;)

asiao

asiao 2023-05-11

"Placówka opiekuńcza" to też jest trauma dla dziecka, i ostateczność, nie oszukujmy się.
W takiej sytuacji opieka nad dzieckiem powinna przejść na dziadków czy innych krewnych zdrowych moralnie i rokujacych prawidłową opiekę,o ile da się takich znaleźć. "Bidul" tylko kiedy nie ma innej możliwości. Ale u nas wszystko jak zwykle na opak. Zbierano dzieci "za biedę", były takie głośne sprawy, a tolerowano taką sytuację jak w rodzinie Kamila.

asiao

asiao 2023-05-11

Do tego, co słusznie piszesz, dodalabym jeszcze coś. Wiem że to co napiszę może wielu zbulwersowac, ale wydaje mi się takie sytuacje wynikają też z zakazu aborcji. Matki rodzą dzieci których nie chcą, te dzieci potem zawadzają im i patnerom, więc się na nich wyżywają.

maska33

maska33 2023-05-11

A do okna życia. takiego ośmiolatka matka, ani ojczym nie zmieści.
To był sarkazm.

Ten wspólny,nagły, ministerialny przekaz, nie miał prawa się odbyć każdego mijającego dnia tygodnia wcześniej, bo nie został opracowany i zatwierdzony na Nowogrodzkiej tzw obowiązujący przekaz dnia.
Tak się rządzący zamotali, że żeby nie mówić każde z osobna coś innego, muszą mieć gotowce do wygłaszania wspólnego stanowiska.
Żenada.
Przez te mijające dni, każda z tych osób pytana przez dziennikarzy o komentarz, odprawiana była z kwitkiem lub frazesem.
Dopiero śmierć tego dziecka i idące za tym medialne komentarze, mówiące o systemie, który zawiódł, zmusiły to towarzystwo do ratowania twarzy.
Już nie uratują.

skama07

skama07 2023-05-11

Przychodzą mi na myśl słowa o głowie i murze...
Pamięć mam może gorszą ale pamiętam wychwalanie ministra zdrowia ,a jak się okazało że nie jest taki kryształowy to polemika ucichła...

maska33

maska33 2023-05-11

W służbie zdrowia mamy ogromne osiągnięcia jeśli chodzi o personalia ludzi związanych z PiS..
Mało kto pamięta, że wcześniejszy wieloletni i późniejszy konsultant (tę drugą kadencję pełnił tylko dwa dni,gdyż zwolnił go minister zdrowia)PiS ds ginekologii prof. Bogdan Chazan, kontrowersyjny ginekolog, trafił na czołówki polskich gazet po tym, jak oskarżyła go jedna z pacjentek o to, że odmówił jej wykonania zabiegu aborcji, mimo ciężkiego uszkodzenia płodu. Zarzucano mu też zaniedbania systemowe. Miał się przyczynić do zlikwidowania jednej ze specjalizacji (ginekologia onkologiczna). Po to, by nie rozpoznawano nowotworów u kobiet w czasie ciąży i nie doprowadzano tym samym do aborcji płodu. To było podstawą do rozwiązania z nim w lipcu 2014 roku umowy o pracę jako dyrektorem Szpitala Świętej Rodziny.
W kwietniu 2002 roku został zawieszony w pełnieniu funkcji kierownika Kliniki Położnictwa i Ginekologii Instytutu Matki i Dziecka. To sami lekarze, jego podwładni wnieśli na niego dwi...

maska33

maska33 2023-05-11

dwie niezależne skargi. Znów padł zarzut o odmówienie pacjentce wykonania aborcji, mimo że płód miał niedorozwinięte płuca (nie było szans utrzymania go przy życiu po narodzinach).
A potem już poszło z górki.Nastał Konstanty Radziwiłł (PiS)
Łukasz Szumowski (PiS) i dziś Adam Niedzielski (PiS).

Pamięć słonia?
Być może.

maska33

maska33 2023-05-11

Z kolei Konstanty Radziwiłł przeszedł do historii jako minister zdrowia tym, że pod koniec urzędowania prowadził bezskuteczne rozmowy z protestującymi rezydentami, czym zaostrzył i wydłużył tylko ich protest.
W nagrodę został po dwóch miesiącach urzędowania odwołany przez premiera Morawieckiego i powołany w 2019 roku na wojewodę warszawskiego.
Od marca tego roku pełni (uzdrawia ) stosunki polsko-litewskie jako ambasador w Wilnie.
Czy Wam to czegoś mnie przypomina?

awangar

awangar 2023-05-11

Tragedie ludzkie-kogo to obchodzi....inaczej nie doszłoby do takiego bestialstwa.
Nawet nie wiem jak to inaczej nazwać, brakuje słów.
A tylu obrońców życia..nienarodzonego..;(

halka

halka 2023-05-11

PiS-owskie sądy i ustawy zabiły chłopca.
Mam nadzieję że ludzi którzy wiedzieli i siedzieli cicho sumienie będzie zżerać do końca życia.

maska33

maska33 2023-05-12

Są wśród tych osób i takie, co nie wiedzą, co to jest sumienie.
I dalej będą konsumować (zżerać) comiesięczne pobory ustanawiane z naszych podatków.

maska33

maska33 2023-05-12

Wszyscy zdajemy sobie sprawę,że to nie jednostkowy przypadek.
Co roku ginie w podobny sposób ponad 30 dzieci (wg policyjnych statystyk). Np. Danylo mieszkał z matką Oksaną P. i jej konkubentem w wynajętym mieszkaniu w Stalowej Woli. Ukraińcy mieszkali tam od dłuższego czasu i to tam miał rozgrywać się horror niewinnego chłopca. Para lubowała się w alkoholu.
W dniu, kiedy chłopiec trafił do szpitala, para została zatrzymana. Byli trzeźwi.
Przeprowadzone w szpitalu w Rzeszowie badania wykazały u chłopczyka krwiaka przymózgowego. Dziecko przeszło operację neurochirurgiczną, ratującą mu życie.
Vitalij S. i Oksana P. usłyszeli zarzuty usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i zgwałceniem Danyla P. oraz wielokrotnego znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad małoletnim – przekazał wtedy szef stalowowolskiej prokuratury. Grozi im dożywocie.

dodaj komentarz

kolejne >