[35990539]

Tegoroczne pleszki są wyjątkowe jeszcze pod innym względem. Poprzednie samczyki, z chwilą zasiedlenia budki, obejmowały cały teren w posiadanie. Nikt i nic nie mogło pojawić się w pobliżu ich rodziny bezkarnie. Alarmujący gwizd rozlegał się już od świtu, bo w pobliżu przeleciała wrona, sikory przy baseniku - gwizd, dzięcioł na drzewie - larum, kot w ogrodzie - istne piekło.
Zaalarmowani wybiegaliśmy w piżamach płoszyć intruzów, prawie pełniliśmy dyżury na zmianę z samczykiem. I tak przez ok. 2 tygodnie, aż ptaki wyprowadziły młode i w ogrodzie zapadała cisza.
Teraz cicho jest od początku, bo z jakiegoś względu ta para prawie nie gwiżdże. Samczyk cichuteńko przemyka między gałązkami, a ciekawski jest ogromnie. Ponieważ w domu trwa remont, co pewien czas trzeba coś wynieść, coś przynieść. Pan pleszka natychmiast pojawia się w pobliżu i milcząc przygląda się wykonywanym pracom. Inne ptaki też go nie obchodzą. Dzięcioły urzędują nieopodal z młodymi, a jemu to nie przeszkadza. Cóż, indywidualista mi się trafił.

wydra73

wydra73 2020-06-30

Po histerykach nadszedł zrównoważony, nie melancholik, skoro ciekawski. Albo z nieznanych powodów głosu nie ma.

cicha72

cicha72 2020-06-30

Jaki ładny :)

halka

halka 2020-06-30

Samczyk z pogodnym usposobieniem ale zawsze czujny.

andaba

andaba 2020-06-30

Bardzo udane zdjęcie i fajny opis

bourget

bourget 2020-07-01

jak to fajnie byc tak blisko z matka natura...nic mnie nie moze cieszyc bardziej jak taki kontakt...

karbo

karbo 2020-07-01

Ciekawe są Twoje opisy z obserwacji życia ptaków...

wojci65

wojci65 2020-07-01

Podoba mi się ten zrównoważony, Wydra ma rację tamten był histeryk!

hellena

hellena 2020-07-03

Przyjaźnie usposobiony gość. Ale się uśmiałam z tego opowiadanka.

mpmp13

mpmp13 2020-07-05

Skoro jedzenia jest w tym gościnnym ogrodzie dość dla wszystkich ,to po co wojny toczyć?

dodaj komentarz

kolejne >