Na moich oczach wylądował na ulicy, postanowiłam go sfotografować i poprosić o opuszczenie ulicy i przeniesienie się na trawę. Zdążyłam sfotografować niestety nie zdążyłam poprosić o opuszczenie tego niebezpiecznego miejsca i został potrącony przez nadjeżdżające auto.
eljot60 2018-11-07
Najpierw ratuje się życie, a potem sprawia sobie przyjemność. (żartuję)
Był piękny!
asiao 2018-11-07
Ojej, jaka szkoda! Bardzo lubię koniki...
re :to był tylko krótki wypad, ale Ty już chyba tam długo..??? :)
kaa4224 2018-11-07
Witaj Elu - świetna fotka pasikonika / samiczki /. Widać pokładełko .
Pozdrawiam cieplutko .
mondia 2018-11-07
No tak....ten konik nie przyzwyczajony do chodzenia po ulicy...nie miał go też kto powozić...
konika szkoda ale zdjęcie super...
miłego popołudnia :)
zbibike 2018-11-07
i po co mu było do miasta.
marek45 2018-11-07
Bardzo ładny był ten konik polny, taki smutny koniec pewnie był mu pisany. Pozdrawiam Cię serdecznie Elu i spokojnej nocy Ci życzę:)