Pierwszy dzień przespała na moich kolanach.
Dwa dni po zabiegu - dziarska i wesoła.
Dziś miała kontrolę - wszystko ok, ładnie się goi. :)
Za tydzień zdjęcie szwów.
dodane na fotoforum:
kryspa1 2012-03-17
super! Moje dziewczynki miały szwy wewnętrzne, same się rozpuściły:)) Obie odzyskały rezon, koniec miaukotek>
m85onia 2012-03-17
Moje też miały rozpuszczalne szwy, nie trzeba było nic zdejmować. No i skończyły się rujki ;)
tuniax 2012-03-20
alma65: W miarę ok, dziękuję, napisałam pod poprzednim zdjęciem. :)
kryspa1: Jedna kotka chora, druga wymagająca opieki i uwagi po sterylce. Trochę gonię w piętkę. Ale generalnie będziemy żyć :)
kryspa1 2012-03-22
Trzymajcie się, Iwa z każdym dniem silniejsza i weselsza, Larcia walczy a to klucz do wyzdrowienia. Pozdrawiam:))
toseven 2012-04-27
Ona jest rasy norweskiej leśnej???? jest przepiekna! i ten długi włos :)
zauważyłam że masz też ślady jej pazurków na skórzanych meblach :))) moje doszczętnie podarte :)