wydra73 2017-10-03
Jejku, ja to znam, trochę inne- tunel z drzew, najlepiej grabów.
Zrobiliśmy taki tzn nie taki, bo gęściejszy, ciaśniejszy i bez obcego stelażu, u M. w Wambierzycach. A młode grabki przywiozłam z Ryglic.
Tu jakoś dziwnie- grubsze drzewa i cieniutkie, patykowate.
wojci65 2017-10-03
Re Wydra: Jak pewnie zauważyłaś w opisie, bindaż przeżył okres braku zainteresowania po wojnie. Pewnie wtedy wyrosły te grube drzewa, które powinny być przycinane, przyginane i spowalniany ich wzrost. Później w luki wsadzono te dziś cienkie drzewka...