Sekretareczka

lucyrka 2015-11-27

hahaha skad ja to znam

puszek 2015-11-28

słodki, rozkoszny ciężar

hellena 2015-11-28

Hi hi to powinno tak wyglądać,że jedną ręką na komputerze a druga ręka mizia Malinkę:))

kryspa1 2015-11-28

To z miłości do kotów masz bolący kręgosłup,ale ważne że one są szczęśliwe:))

realka 2015-11-28

Trzeba czekać, w końcu się zbierze :) Przecież nie zrzuci się koteczka z kolan. Co ciekawe one najczęściej przychodzą w niedogodnych momentach.

mariol6 2015-11-28

Aaaaa, to dlatego piszą, że od pracy przy komputerze boli kręgosłup! ;-)

zabuell 2015-11-28

Bo ONE zawsze wiedza lepiej co dla ciebie jest najlepsze

marrgo 2015-11-28

no... bo weź i wyrzuć z kolan no... no ja nie mam sumienia... widzę że Ty też nie...
:o)

wiesia9 2015-11-28

O, znam to, znam! A Malinka wygląda tu zupełnie jak moja Grosieńka wagi 7,60 :-) Nie mogłam rąk zwiesić, ani pisać na klawiaturze, chociaż - właściwie mogłam pisać jedną ręką, a drugą podtrzymywałam bujne ciałko. :-) Czyli dało się, dało, ale leniuchowanie z powodu upieszczania Grosieńki po prostu miało usprawiedliwienie :-)

ania27 2015-11-28

A może kicia mówi Pańci żeby nie siedziała przy komputerze? Miziaj Pańcia zamiast siedzieć przy komputerze:) Ja mam często tak z moim Piratem od września aż do wiosny.

orioli 2015-11-29

Ćwiczenie cierpliwości :-)