alma65 2012-04-27
Dzielna Larunia:))) Będzie dobrze:) (z kocurkami jednak jest prościej, mój kot bardziej przeżył brak żarełka niż kastrację;)
wigater 2012-04-27
"Obudzi się" i jeszcze go posłuchasz!
Mój "wnuczek" Szmergielek też tak miał "po"...
A teraz... wszędzie go pełno!
wigater 2012-04-27
Sama zobacz:
http://www.garnek.pl/wigater/19251655/widzieliscie-kiedys-latajacego
toseven 2012-04-27
Mam dokładnie tak samo :((( ale jeszcze troszkę i usłyszysz.. :*
a jak się dzisiaj czuje? jest poprawa?
zuuzik 2012-04-27
właśnie 5 godzin temu mój nowy lokator został pozbawiony klejnotów, teraz siedzi bidulka w kąciku wystraszony. nie dość, że skołowany narkozą, to na dokładkę w nowej scenerii - z racji tego, że mam już dwa kocury wolałam wprowadzić go do domu już po. teraz przede mną wielka niewiadoma, jak rezydenci przyjmą juniora...
puszek 2012-04-28
dzielna kociulka.....dojdzie do siebie szybciorem i znowu będzie Pańci mrukać.
ps.......Maniutek, co u ciebie słychać, przystojniaku ?
agati 2012-04-30
Kciuki pomogły, cieszę się, że królewna włączyła traktorek.:)