beleza 2017-07-24
Oooo, kużwa !
W Tatrach takie są ? Pytam się bo od lat śpię na dziko i parę spotkań, na szczęście odległych, już miałem.....
mpmp13 2017-07-25
To mnie już by nie było ! Nastąpił by zgon ze strachu.Gratuluję spotkania i wspaniałego zdjęcia.
mariol7 2017-07-25
Piękne i groźne. Na pewno nie byłaś sama i nie byłaś blisko, ale zdjęcie robi wrażenie ciarkotwórcze! :-D
enigma 2017-07-25
To spotkanie było w Bieszczadach ale w Tatach też są. Tym razem miałam okazję być bardzo blisko i bezpiecznie oraz troszkę blisko i całkiem na dziko :)
aiguill 2017-07-28
Przeżyłam takie coś w Tatrach, na szczęście bez konsekwencji ... dla obu stron.... Miś się wystraszył, ja też........... o zdjęciach nie zdążyłam pomyśleć.. tak szybko akcja się toczyła...
Cudne foto...
Pozdrawiam............
seriana 2017-07-29
Cudny portret misia :)
million 2017-07-29
I tylko jedno masz zdjęcie z tego spotkania ? Jeżeli moje słowa " tylko jedno" są nietaktem to z góry bardzo przepraszam .
Ale ... jeżeli masz kilka to pokaż ciekawskim garnkowiczom.
bourget 2017-08-20
wow!! cudne!! pamietam moje pierwsze spotkanie z misiem..wtarabanil sie na droge, niemalze padlam z wrazenia, wdusilam hamulec a on spojrzal na mnie spode lba i powolutku przeszedl na druga strone...ale w zyciu nie potrafilabym zrobic zdjecia..jak opanowac nerwy i emocje?? jakim cudem Ty to potrafisz??
enigma 2017-08-21
Łatwiej jest opanować emocje siedząc w czatowni, bo jest się przygotowanym na to co ma wyjść. Gorzej bywa jak dzieje się tak ja u Ciebie :) ja wtedy myślę tylko o aparacie, taki mój świrek :)