[30426022]

kaczorek-jedynak i ...............moja opowieść o jego trudnym dzieciństwie:

kaczorek jako jedyne dziecko pary biegusów indyjskich(link);
https://www.garnek.pl/lidia23/29048623/ona-i-on
ale wysiedziała i zajmowała się nim kura-kwoka..
miała 3 jajka z czego dwa spadły z gniazda i się rozbiły więc wykluło się tylko jedno kaczę..
kaczę chodziło wszędzie z kwoką -mamą ,wyglądało jak brązowy stworek i nie podobało się staremu kaczorowi-ojcu..
biegał za nim i chciał dziobać..
kwoka-mama uciekała wtedy z małym kaczorkiem pod kurnik..
później jak był trochę większy kwoka -mama zostawiła go ( tak jak zostawiają kwoki swoje kurczęta po odchowaniu)
ale kaczę tego nie rozumiało-biegało za swoją matką po podwórku..
wyglądało to z jednej strony trochę komicznie jak kaczka biega za kurą a ta przed nią ucieka a z drugiej bardzo smutne bo on potrzebował nadal matki..
musiałam go dać do oddzielnego pomieszczenia..
najtrudniej mu było tam wejść wieczorem bo atakował go wtedy kaczor -ojciec..
ale kaczorek dawał radę,nie miał innego wyjścia,musiał sobie jakoś radzić..
w miarę jak rósł coraz bardziej zbliżał się do swojej rasy,zawsze w jakiejś odległości ale zawsze był w pobliżu kaczek a nie kur..
kaczor przestał go przeganiać..
teraz już jest duży ,wszędzie chodzi z rodzicami i razem śpią w kurniku i ciężko go odróżnić od kaczora-tatki:)

iwatoja

iwatoja 2015-11-07

O Jezu!!! Jaki ten kaczorek nieupierzony jest!
Cieplutko pozdrawiam i miłego wieczoru życzę:)))

lidia23

lidia23 2015-11-07

re;upierzony..jest już dorosły..
na zdjęciu jest świeżo po kąpieli wodnej:)

iwatoja

iwatoja 2015-11-07

To taka rasa nieopierzona ale żywot miał jak dotąd bardzo smutny. Przypomniała mi się baśń o brzydkim kaczątku.

mpmp13

mpmp13 2015-11-07

Kaczorek z historią bardzo mi się podoba .Ważne jest dobre zakończnie .Pozdrawiam Lidziu.

emka2

emka2 2015-11-07

Dobrze że teraz ma juz dobrze
Ale dzieciństwo miał trudne

Pozdrawiam Lidziu :-)

hania44

hania44 2015-11-07

Idę do pracy a potem przeczytam! :) Coś ciekawego ale widzę, że kaczorek choć
przemoczony to dobrze się trzyma! :) Pozdrawiam wieczorkiem! :)

hannae

hannae 2015-11-07

Piekna i wzruszajaca opowiesc Lidziu , kaczorek byl i jest bardzo zwiazany ze swoja rodzina i tak do dzisiaj pozostalo i niech tak dalej bedzie .

party2

party2 2015-11-07

Jednym słowem trudne miał dzieciństwo, ale w końcu natura zwyciężyła i jest u swoich.

emmi1

emmi1 2015-11-07

Jeszcze nigdy nie widziałam tak upierzonej kaczki a historia jego życia chwyta za serce :) Jaki ten los potrafi być okrutny... Ale kaczorek śliczny :D

lidia23

lidia23 2015-11-07

re;kaczka jest normalnie upierzona tylko na zdjęciu mokra!

solo11

solo11 2015-11-07

Jestem pod wrażeniem, pięknie to opisałaś...pozdrawiam serdecznie!

emmi1

emmi1 2015-11-07

Tak tak, widzę, że mokra, ale chodzi mi o jej kolor :) Mnie znane są tylko białe mięsne, królewskie/dworskie w kazdym razie te z zielonymi dziobami, piżmowe :) No i dzikie. Takiej czarnej nie widziałam :D

tenia45

tenia45 2015-11-07

Bardzo wzruszajaca opowiesc...i przypomina mi dzieci niepełnosprawne,ktore tez zdane sa na opieke matki,długo sa pod jej opieka,ale z biegem czasu tez naucza sie samodzielnego zycia.
Pozdrawiam Lidziu bardzo serdecznie.:))

mondia

mondia 2015-11-07

Smutne miał dzieciństwo ale dobrze że tatko zrozumiał że to jego a nie sąsiada synek bo grunt to rodzinka...
miłego wieczorku Lidziu a kaczorek śliczny :))

jahoda

jahoda 2015-11-07

Witaj Lidio
Historia z dobrym zakończeniem :)
Kaczorek cudny i tak myślę sobie....
Przecież wśród ludzi też zdarzają się takie lub
ciut podobne sytuacje

lidia23

lidia23 2015-11-07

emmi1-nie są w ogóle czarne..jest link z jego rodzicami pod zdjeciem..
to biegusy indyjskie o upierzeniu krzyżówkowym( takim jak kaczki krzyżówki)
on jest identyczny jak jego ojciec-trudno ich w tej chwili odróżnić..

adamd66

adamd66 2015-11-07

Dzielny chłopak !!!
:)

jahoda

jahoda 2015-11-07

Re: a ja myślę, że obskubują korę
bo tam pod nią są jakieś robaczki :)
Nie wiem, ale ostatnio częsty to dla mnie widok

dana02

dana02 2015-11-07

Piękne zdjęcie ślicznego kaczora.
Wzruszająca opowiesc o dzieciństwie.
Lidziu milutkiego wieczotu życzę:)

dana02

dana02 2015-11-07

re; ja też nie jadłam ale widziałam i nawet mam w domu dwa owoce.

satsuma

satsuma 2015-11-07

Mnie się Twoja opowieść skojarzyła z brzydkim kaczątkiem :-)
Dobrze że wyrósł z nie wesołego dzieciństwa :-)

krycha2

krycha2 2015-11-07

Teraz ma wszystko w ...dziobie bo jest duży i samodzielny...

mondia

mondia 2015-11-07

re:
masz rację w tym roku owoców było zatrzęsienie i u mnie...trzeba było się uwijać z ich zbieraniem spod drzew...

paniusi

paniusi 2015-11-07

No to jest szczęśliwy .

puszek

puszek 2015-11-07

prawdziwy dzielny facet

aam57

aam57 2015-11-07

ciekawa historia ;)

ewusia

ewusia 2015-11-07

Biedactwo, on też miał trudne dzieciństwo...
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.

halb09

halb09 2015-11-07

Trudne miał dzieciństwo, ale dzielnie to przetrzymał. Zahartowany wkracza w dorosłe życie.....Lubię dobre zakończenia:)
Wieczorne pozdrowienia zostawiam!

milan57

milan57 2015-11-07

Wspaniale że ma się już dobrze ,pozdrawiam ,miłego weekendu

luko40

luko40 2015-11-07

Taka trochę historia jak o brzydkim kaczątku.....chyba nawet ciekawsza:)

basia04

basia04 2015-11-07

Bardzo ciekawie z opisem Lidziu
Super pozuje kaczusia :)
miłego wieczorku ...pozdrawiam i dziękuję:)

tanna

tanna 2015-11-07

Cudowny ten kaczorek Lidziu. :)
Dziękuję bardzo i również pozdrawiam Cię serdecznie,życząc miłego wieczoru Lidziu :)

elen1

elen1 2015-11-07

smutna historia ale szczęśliwie się zakończyła
pozdrawiam Lidziu miłych snów:)

zezem

zezem 2015-11-07

Przeszedł twardą szkołę życia, przetrwał trudny czas więc teraz ma już z górki :)

elen1

elen1 2015-11-07

re: ślicznotka dziękuje Lidziu:))))))

irago5

irago5 2015-11-07

wzruszająca przeszłość i szczęśliwe zakończenie....

ewjo66

ewjo66 2015-11-07

przeczytałam z zapartym tchem...dosłownie...bo historia choć nie najweselsza to jednak ze szczęśliwym zakończeniem :-)

efrost

efrost 2015-11-07

biedny kaczorek, dobrze jednak, że to wszystko skończyło się dla niego szczęśliwie..

elza100

elza100 2015-11-07

Ale pięknie opisałaś ,aż się wzruszyłam ...A kaczorek piękny i widać zadowolony z życia i po kąpieli ...Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanej ,pogodnej niedzieli ...Dobranoc:-)

venus13

venus13 2015-11-07

Pięknie go pokazałaś Lidziu , uroczego wieczoru , pozdrawiam cieplutko ;)))

mazurka

mazurka 2015-11-07

Samo życie.....pozdrawiam:)

watroba

watroba 2015-11-07

takie brzydkie kaczątko po przejściach, a pannę ma ...
mi się podoba lubię pięknych inaczej ...
pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru ...

stres

stres 2015-11-07

Fajna opowieść....

stres

stres 2015-11-07

Re;
Nie wiem czy będę za rok w Madrycie,
ale Hiszpania jest piękna...

andaba

andaba 2015-11-07

fajny!

ggabba

ggabba 2015-11-07

pewnie kaczorek kąpieli zażywał...

listek

listek 2015-11-07

Cudowna opowiesc ...
Serdecznie pozdrawiam i życzę spokojnej nocy.

baygel1

baygel1 2015-11-07

Zuch chłopak !!! i tak trzymaj !!! nie oglądaj się za siebie .... Uroczy :) wszystko dobrze się skończyło .... żył długo i szczęśliwie. Niech wieczór i noc przyniosą Ci dobry odpoczynek po dniu .... a jutro rano .... może słońce zawita do Ciebie :)

hania44

hania44 2015-11-07

I ja miałam odczucie, że czytam opowieść o Brzydkim Kaczątku! :) Widocznie takie historie powtarzają się w życiu i często mają miejsce...głaski dla dzielnego Kaczorka! :)

davie

davie 2015-11-07

Po kąpieli wygląda na dużo mniejszego.
Trudną miał młodość ale ważne, że wszystko
się dobrze skończyło i teraz jest bezpieczny.
Pozdrawiam i życzę dobrego wieczoru.

styna48

styna48 2015-11-07

Musiał się pewnie solidnie wykąpać ale lubię takie mokre, dziobek i łapki ma duże i silne. Nie głaskało go dotąd życie, musiał być silny, teraz będzie już dobrze.

spoko44

spoko44 2015-11-07

ciekawa historyjka z happy endem

lavie

lavie 2015-11-08

:))) Super historia :)))

pentom

pentom 2015-11-08

Fajna historia ;)

szinue

szinue 2015-11-08

..pozdrawiam Lidziu :)

arw10

arw10 2015-11-08

Ciekawa historia

jacki12

jacki12 2015-11-08

czyli został adoptowany przez kurę :)) trudne dzieciństwo miał ale może w dorosłym życiu będzie miał lepiej :)))) pozdrawiam w niedzielny ranek :))))

oskos12

oskos12 2015-11-08

Pięknej, słonecznej niedzieli życzę...super w kadrze Lidio...pozdrawiam Lidziu

selsun

selsun 2015-11-08

fajne:D

bajka1

bajka1 2015-11-08

Zawsze cos pięknego opisujesz nam, zawsze ma to wielka mądrość i jest bardzo ciekawe; dzięki Ci. Zdjęcie kaczorka jest śliczne, a opowieść piękna ze szczęśliwym zakończeniem ... pozdrawiam Cię bardzo, bardzo cieplutko :)))**********

lucille

lucille 2015-11-08

Wzruszająca opowieść a kaczorek śliczny i szczęśliwy!:)
Miłej niedzieli Lidio :)

anna9

anna9 2015-11-08

Wzruszająca opowieść...ale kaczorek ładniusi...serdecznie pozdrawiam...:)

jadtan

jadtan 2015-11-08

Budująca opowieść Lidziu ☺

ezbro7

ezbro7 2015-11-08

super kaczorek i piękna historia!pozdrawiam cieplutko!!!!

makrama

makrama 2015-11-08

No fajny kaczorek:))

magdul

magdul 2015-11-08

Śliczne -brzydkie kaczątko...:-)
Pozdrawiam Lidio...:-))

jasta

jasta 2015-11-08

Piękne zdjęcie i ciekawa opowieść. Pozdrawiam :)

satsuma

satsuma 2015-11-08

re.....za to masz super zdjęcia kurek i kaczek.....i ptaszków i motyli.
Ja dzisiaj też kilka ptaszków sfotografowałam.

janikra

janikra 2015-11-08

ileż to dzieci ma analogiczne dzieciństwo:( a kaczorek dał rade i wyszedł na prostą.

nbsia

nbsia 2015-11-08

....ciężko mu było...:)))

anabel0

anabel0 2015-11-08

Z brzydkiego kaczątka wyrósł przystojniak :)

teri54

teri54 2015-11-08

Miał kaczorek siłę przebicia!
I cieszę się, że dał radę.

adamowa

adamowa 2015-11-08

Alez wzruszajaca opowiesc ... Przystojniak z niego teraz ... :)

franek9

franek9 2015-11-08

Ładny...pozdrawiam :))

meryen

meryen 2015-11-09

I tak wykluło się niebrzydkie kaczątko:)) fajnie opowiadasz, Lidio...

zwiecha

zwiecha 2015-11-09

I wszyscy żyli długo i szczęśliwie ;)

ireniii

ireniii 2015-11-09

biegusy są brutalne-szczególnie w czasie godowym-nawet myślałam już o pozbyciu się ich(szczególnie gdy znalazłam ledwo żywą kaczkę mandarynki,zmasakrowaną przez kaczora,czy oskalpowane kury)no ale zdecydowałam o separacji kaczora od reszty ptactwa i wciąż je mam...

irenika

irenika 2015-11-09

Wszystko będzie dobrze kaczorku!

czes59

czes59 2015-11-09

Miał tyle przeżyc ale wszystko dobrze się skonczyło:)

akant29

akant29 2015-11-09

To biedak trochę przeszedł w dzieciństwie....dobrze, że teraz jest szczęśliwy.
Lidziu, u mnie kwoka miała jednego kurczaka. Po jakimś czasie,kiedy zaczęła już znosić jajka, on też siedział z nią na gnieździe.

lateska

lateska 2015-11-10

fajnie opisalas jego dorastanie, najwazniejsze, ze ma rodzinke i dach na glowa ... jak mowia

nutka11

nutka11 2015-11-10

Lidziu to jak cudna bajeczka z dobrym zakończeniem :)

bianai

bianai 2015-11-10

hm... poszedł sobie na spacer:)

basiah

basiah 2015-11-10

Niewazne kto wysiedzla (urodzil) najwazniejsze kto wychował..Biedaczek tak duzo przezyl ,a teraz kolej na szczęśliwe zycie.. sliczny kaczorek :)

henry

henry 2015-11-10

historia godna filmu!!!!!

pogodni

pogodni 2015-11-11

Ma kaczorek życiorysik,trudne "dzieciństwo"...ważne że z happy-endem:)

azen2

azen2 2015-11-11

takiego kaczora rozumie ...ale ptaszka trzeba delikatnie ...:)

mibunia

mibunia 2015-11-12

...poradził sobie i to jest ważne!

madziak

madziak 2015-11-13

Piękna historia.
Dawno, dawno temu, mieliśmy całkiem podobną z indykami. Nie dawno moja Mama nawet ją opowiadała, jak kura wysiedziała jajka indycze, bo akurat wysiadywała swoje. Kiedy zobaczyła, co się z nich wylęgło - wystraszyła się i uciekła. Trzeba było zabrać pisklęta do domu. Kiedy wyszły na podwórko- były maltretowane przez kury i ich *dzieci*. Ale jak urosły duże - wszyscy im schodzili z drogi :)

Pytałam o bloga, bo tak myślę, że powinnaś pisać... :)

oliwkaa

oliwkaa 2015-11-15

Miał trudny start ale na szczęscie wszystko wróciło do normy...jest piekny !

awangar

awangar 2015-11-15

Śliczny i dobrze, że z szczęśliwym zakończeniem...:)

ronald2

ronald2 2015-11-17

Bardzo mily kaaczorek i milutki opis.....Pozzdrawiam Ps. tak to prawda....prawie co tydzień wyjeżdżam...co najmniej na weekend Ale teraz nieco przystopuje...az do zimy bo pogoda nijaka.....a zzimą znow w gorki na narty ;-))

evoja

evoja 2015-11-19

Masz tu spory zbiór ciekawych zdjęć i wspaniale wykonanych

(komentarze wyłączone)