[28899868]

nadwaga u dzieci

Nadwaga i otyłość u dzieci to w Polsce już prawdziwa epidemia. Z raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że w ciągu ostatnich 20 lat w naszym kraju trzykrotnie wzrosła liczba dzieci z nadwagą. Polskie 11-latki są grubsze niż ich rówieśnicy w Europie i USA. Skala problemu narasta – naukowcy mówią wręcz o epidemii otyłości wśród młodego pokolenia.
/Autor: Anna Jarosz/

dlaczego taki temat?
jednej z koleżanek z pracy mama zajmuje się dzieckiem znajomych..dziecku podają do jedzenia chipsy... pokruszone na mniejsze kawałki...
a dziecko ma 8 miesięcy!!!
dlaczego to dają?
-bo dziecko lubi..

*****************************
a taki ptak nie ma z tym problemów:)
odżywia się naturalnie..a natura nie zna ani cukru ani soli..
o ile człowiek tego nie zmieni-bo ludzie często dają ptakom ciastka,ryż,chleb czy słoninę która przecież też zawiera sól..

puszek

puszek 2015-01-17

chce ktoś gryza ?

krycha2

krycha2 2015-01-17

Dają dla własnego "świętego spokoju" bo dziecko nie marudzi...

iwatoja

iwatoja 2015-01-17

Jestem w szoku. Dziecku tak małemu takie jedzenie. Niektórzy dorośli nie mają za grosz wyobraźni i zdrowego rozsądku.
Pozdrawiam:)

puszek

puszek 2015-01-17

chyba zgadłam temat do rozważań..........u nas pokutuje zasada, że dziecko kochane - musi coś bez przerwy konsumować. Najlepiej żeby to było słodkie, lepkie i przed obiadem. Kiedyś nie do pomyślenia było jedzenie w publicznym środku lokomocji. To było świadectwo bardzo złych manier. Teraz młodzież i niektóre babcie wprowadziły zwyczaj żarcia w metrze. Kanapki, pączki, frytki, czekoladki, wafelki, chipsy, chińskie dania z kartonika. Jedzenie, kruszenie, śmiecenie opakowaniami, wycieranie rączek o kanapy siedzeń.
A waga rośnie.......potem długie godziny bez ruchu przed ekranem komputera....

henry

henry 2015-01-17

portrecik ptaszka rewelacyjny...
ale i w naturalnym jedzeniu jest zawarta sól.........

a propos dzieci i nadwagi.. błędy zywieniowe popełniane od ich malenkości potem tak owocują......niestety..

luko40

luko40 2015-01-17

Jeszcze ćwierć wieku temu i my tak się odżywialiśmy,nie było chipsów,ulepszaczy i tych podobnych rzeczy.Nawet czekolada była fałszywa:)))
Ja wtedy jadłem żeby żyć,a nie żyłem żeby jeść....na szczęście w 90% do dziś mi tak zostało;)))

pantoja

pantoja 2015-01-17

W każdym owocu i warzywach jest odpowiednia ilość cukru i soli (nie tylko chlorku sodu ale i soli potasowej). Te zawartości w zupełności zaspokoją zapotrzebowanie organizmu dziecka a nawet dorosłego człowieka. Dzieciom nie należy dosalać ani też dosładzać, nie przyzwyczajać do złych nawyków a będzie zdrowsze. Ograniczenie soli i cukru wskazane dla każdego. Ptakom też nie podaje się nic słonego ani słodkiego. One zjedzą ale to im skraca życie....sikorka śliczna....

milan57

milan57 2015-01-17

niezrozumiałe ,ale prawdziwe ..niestety ,pozdrawiamy,miłego wieczoru ..a jutro pięknej niedzieli.

gigos7

gigos7 2015-01-17

Piękne zdjęcie .
Powyższy problem z otyłością - to fakt .
Od wielu szkodliwych produktów spożywczych zaczynamy być uzależnieni- sztuka handlu !!! Czytajmy co kupujemy !
Pozdrawiamy :)

lunia14

lunia14 2015-01-17

Twoja ptaszyna Lidziu cudowna jest, a temat nadwagi u dzieci to bardzo poważny temat.Znam takie osoby którym to nie przeszkadza i ciągle swoim wnukom wmuszają jedzenie.I nic nie pomaga kiedy się o tym mówi, zresztą powodów jest dużo tej sytuacji*)Miłej niedzieli życzę*)

pola48

pola48 2015-01-17

Sliczny ten ptaszek. Pozdrawiam milutko.

kaa4224

kaa4224 2015-01-17

Witaj Lidziu-słusznie poruszyłaś temat.To zgroza dawać tak małemu oseskowi czipsy a nawet starsze dzieci nie powinny ich jeść.
Pozdrawiam cieplutko.
Ps-portrecik ptasi - super.

bourget

bourget 2015-01-17

nie wiedzialam, ze w Polsce tez juz jest to problemem...dobrze , ze sie to zauwaza, bo NAPRAWDE nie chcialabym tam widziec tych tlumow otylych ludzi, jakie widze tutaj...
powiem tylko, ze nigdy nie mialam sie za osobe szczupla w Polsce...
wystarczylo przeleciec ocean i juz bylam....szczupla;)) (waga mi sie nie zmienila, ale otoczenie i owszem!) ;))

awangar

awangar 2015-01-17

Śliczna ta Twoja sikoreczka Lidziu.
Cóż, przez całe zycie pracujemy na swój cholesterol, dziwimy sie póżniej skąd taki młody człowiek ma zawał czy udar...trudno w to uwierzyć ale to smutna prawda. Zdrowe nawyki żywieniowe powinniśmy mieć od najmłodszych lat, tylko nie wszyscy chcą zdrowo dożyć pięknego wieku mając taką świadomość tego co czynią..:)..w tym przypadku to dorośli nie rozumieją problemu..:)
Dobranoc Lidziu, miło spędzonej niedzieli Tobie życzę:)

eliot12

eliot12 2015-01-17

Piękne zdjęcie, piękna sikorka, tylko czy te Twoje ptaszki też nie mają nadwagi?

baygel1

baygel1 2015-01-17

I kolejna sikoreczka ,,złapana,,. U mnie w tym roku jakaś posucha ... sikorek niet ... za to dwa gołębie przycupnęły na orzechu i s....ją jak najęte ... gonić tego nie mam serca. Dobrej ,spokojnej nocy Ci życzę. A co do pieska to mam wielką ochotę go ,,podwędzić,, :) :) :)

awangar

awangar 2015-01-17

re: Lidziu, ja niedzielę spędzam w pracy, wracam dopiero wieczorem przed 20.00..cóż, 'trzeba było się uczyć' jak to niektórzy mówią, miałabym wolny dzień...ale ktoś musi pracowac aby inni odpoczywali..:)..tylko nie lubię rano wstawać..:(..reszta jest OK...:)
Dobranoc Lidziu, do miłego..:)

lidia23

lidia23 2015-01-17

eliot12:nie ważyłam ich:))

duszek1

duszek1 2015-01-17

Lidziu, również pozdrawiam cieplutko:)
Teraz mam straszny kocioł w pracy jak co roku o tej porze i rzadko bywam...byle do końca stycznia dotrwać:)
Fota jak zwykle mistrzowska, prześliczna ta sikoreczka:)
Co do tematu... szczerze powiem Lidziu, nawet mi się nie chce zaczynać pisać, bo mogła bym na ten temat tworzyć elaboraty... Cały czas walczę ze śmieciowym i niezdrowym jedzeniem z dziećmi i ich rodzicami wszystkimi możliwymi sposobami, ale w części przypadków to jak groch o ścianę... Colę, Pepsi zabroniłam przynosić do szkoły pod karą konfiskaty, z Chipsami wygrać się nie da... teraz 9-latki przynosiły i piły na przerwach energetyki...Jak zrobiłam rozróbę i pozabierałam to dziadostwo to usłyszałam, przecież mama i tata tez to piją i mi pozwolili wziąć... Ręce opadają...

baygel1

baygel1 2015-01-17

Nawet nie wiesz jak bardzo biję się z myślami .... n.t. drugiego psa .... tak bardzo bym chciała .... moi w domu już drżą ,że jednak zrobię to :)

awangar

awangar 2015-01-17

re: można, ja od dawna pracuję w niedziele, równiez święta, przynajmniej jedno święto...też przyzwyczaiłabyś sie do takiej pracy, czasem w tygodniu też wolne się przydaje..:)

lidia23

lidia23 2015-01-17

duszek1-no właśnie,rodzice na wszystko pozwalają i jest jak jest..

awangar

awangar 2015-01-17

re: dokładnie, czasem mam kilka dni wolnych, nieraz cały tydzień i dlatego nie muszę brać urlopu...:)

lusi55

lusi55 2015-01-17

Ptaszynka prześliczna ze zdrową żywnością i pięknymi lśniącymi piórkami
co do tematu
... chyba już nic mnie nie zdziwi po reportażu mówiącym
o wykształconych ludziach którzy leczyli dziecko "głodem"
... bo znachor tak polecił ... nie posiadamy już żadnych instynktów ?
pozdrawiam Cię Lidziu serdecznie L:)

elza100

elza100 2015-01-17

Śliczny kadr ...a co do chipsów ,coli itp..jestem zdecydowanie przeciw zwłaszcza u dzieci ,ale moje dzieci też tego nie rozumieją i kupują swoim dzieciom ,bo przecież wszystkie dzieci to jedzą ..ech ...ale chociaż od czasu do czasu ...Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanej ,pogodnej niedzieli ..Dobranoc:-)

mibunia

mibunia 2015-01-17

Tak, masz rację. To bardzo duży problem......tylko czy zauważony przez rodziców?
Pozdrawiam ciepło i cudownych dni :)

agus63

agus63 2015-01-17

Zatrważająca jest skala ludzkiej, ale okazuje się - nie tylko polskiej (vide "bourget") głupoty. Często, będąc na zakupach w markecie zaglądam ludziom do koszyków i na kasową taśmę i... nogi się pode mną uginają. Zwłaszcza, gdy na specjalnej półeczce, w wózku siedzi maluch. Szkoda malucha....

goglik

goglik 2015-01-17

Oj tam niecenzuralnych,
wszystko to przez czlowieka wymyslone ,
lacznie z cenzura ,,,;P
Dobrych snow ;)

goglik

goglik 2015-01-17

w polsce jak zwykle "z igly widly", dlatego jest jak jest ! ,,;)

asiao

asiao 2015-01-18

Tak mi trafiłś z tematem,że aż się roześmiałam... bo nasze dzieci (tzn. moi siostrzeńcy) w ogóle nic nie chcą jeść, marzymy wręcz, żeby te chudziny zjadly coś niezdrowo ticzącego. Jak już naprawdę zgłodnieją, to starsza je suchy chleb, a mały świeże ogórki... Serwowanie obiadu, to jest cichy dramat, po którym często trzeba wywiesić bialą flagę... Tak więc problem otyłości u dzieci brzmi dla mnie egzotyczniie :)
Ntmiast czuję, że niedługo to będzie problem Twoich ptaszków, bo zima lekka, mrozu nie za bardzo, a Lidzia sypie kaloriami i sypie... :P
Fotka jak zwykle urocza, dobrze dobrane tło.

asiao

asiao 2015-01-18

re: przeciez to jemioła :)

andaba

andaba 2015-01-18

Śliczna sikoreczka

hania44

hania44 2015-01-18

Tak to dzisiaj jest: fast foody, żywność mocno przetworzona potem otyłość a potem choroby...to wielki problem...myślę, że i ptakom rzuca się też takie resztki...bo niektórym tylko takie zostają...dobrej już nocki! :)

fabio54

fabio54 2015-01-18

dobry temat Lidziu poruszylas..to jest prawda cukrzyca juz od najmlodszych lat lekarze bijä na alarm ale na möj rozum to duzo winy jest u producentöw .do produktöw dodajä rozne chemiczne barwniki co oko przyciga albo chemiczne polepszace smaku od ktörego mozna sie uzaleznic...a dotego babcie i dziadki tez z zadowoleniem podstawiajä lakocie swoim wnusiom ..oglädam w tele "Wiem, co jem” Kasia Bosacka bardzo ciekawy program godny polecenia..motto zyciowe. Jak się odżywiamy, tak wyglądamy..
pozdröwka Lidziu wysylam a sikoreczka cudowna i widac ,ze zdröwko jej dopisuje..

elen1

elen1 2015-01-18

popieram i zgadzam się z Tobą Lidziu żarcie śmieciowe nie zdrowe
a szczególnie dla dzieci :)
miłego dzionka:)

styna48

styna48 2015-01-18

Cudny portrecik zdrowego ptaszka, prawdziwa radość oglądać. Co do otyłości to dotyczy całego społeczeństwa ale najbardziej niepokojący jest fakt, że niewiele z tym robimy, że krzywdzimy dzieci w przekonaniu ,że jak lubią to dobre dla nich. Co się dzieje z ludźmi i rodzicami? Tak są zajęci dorabianiem się ,że rozwagę mają za nic...

evita

evita 2015-01-18

Życzę udanej i pogodnej niedzieli...
niech zakwita uśmiechem, słońcem i radością...
Pozdrawiam Lidko... :)

ofka63

ofka63 2015-01-18

Gdy widze że w domu się nie przelewa a matka zamiast kg jabłek kupuje czipsy i danonki to mi sie normalnie nóz w kieszeni otwiera, a i jeszcze paróweczki bo to takie zdrowe:):)
Miłej niedzieli, chociaz u nas pada.

amadyna

amadyna 2015-01-18

Pozdrawiam serdecznie miłego dnia życzę

solo11

solo11 2015-01-18

Głupota rodziców nie ma granic, ja wieszam słoninkę ptakom ale bez soli... pozdrawiam serdecznie!

dana02

dana02 2015-01-18

Piękna sikoreczka Lidziu.

W naturze, w pożywieniu znalezionym w naturze też występują cukry i sól ale nie są one przetworzone i jest to inny rodzaj cukrów i soli niż ta, którą kupujemy w sklepie.
Raczej nie one są problemem z otyłością lecz spulchniacze, fasfudy, nadmiar słodyczy i niestety zbyt mało ruchu.
Tak mi się przynajmnie wydaje.

Pozdrawiam Lidziu:)

danutaw

danutaw 2015-01-18

..śliczna ta Twoja ptaszyna...., podziwiam Twoje fotki...!)
Pozdrawiam Cię Lidko i życzę Ci miłej niedzieli...!)

deniska

deniska 2015-01-18

1.piękna ptaszynka na śniadaniu..
2. 8 miesięcznemu dziecku chipsy...tragedia.
Niech każda chwila niedzielnego dnia sprawia Ci radość...
Pozdrawiam Lidko..

ewusia

ewusia 2015-01-18

Piękny ptaszek, on wybiera to co dla niego jest
dobre, nie widziałam jeszcze otyłych ptaków.
Człowiek czasami nie myśląc potrafi sprowadzić
na nie chorobę. A dzieci? Coraz więcej widuję
otyłych grubasów zajadających słodycze.
Temat woda.....Pozdrawiam.

janko47

janko47 2015-01-18

ja mam krótkie określenie takich ludzi :bezmózgowcy!!
pozdrawiam w niedzielny poranek::))

elen52

elen52 2015-01-18

Portret sikorki....piękny!!

tenia45

tenia45 2015-01-18

Sliczne ujecie...a ptaszki to Cie wprost kochaja...
Moc pozdrowień i uścisków z głębi serca
TOBIE Lidziu ślę...Miłej niedzieli zycze.:))

oskos12

oskos12 2015-01-18

Ślicznie Cię pozdrawiam... życzę fajnej niedzieli i dużo powodów do radości...przecudnie Lidziu... co do tej nadwagi jak to dziecko lubi bo tak nauczyli jakby nie podawali to by nie jadło, ale są wygodni pokruszyć zalać wodą i jedzenie gotowe.... mają teraz nowoczesne urządzenia miksery, sokowirówki zetrzeć owoce podać dziecku to zdrowsze człowiek na tarce ścierał i dziecku podawał a nie to paskudztwo

bianai

bianai 2015-01-18

Wzorce żywienia powinny przede wszystkim wypływać z domu, więc kiedy dzieciaki nie mają skąd czerpać... a rodzice specjalnie nie przykładają się do gotowania-przygotowywania posiłków to właśnie najczęściej tak jest jak mniej więcej piszesz.
A jak pójdą do szkoły to za kieszonkowe kupują sobie np. kole i chipsy... albo w McDonaldzie wybierają coś tam i tym się opychają, no i jest jak jest.
A to co opisałaś... to brak słów...

Miłego dnia Lidziu:)

bea08

bea08 2015-01-18

Nie jest łatwo zmienić nawyków żywieniowych, bo wymaga to trochę wysiłku, ludzie idą na łatwiznę...
Ja z przerażeniem patrzę na młode dziewczyny z nadwagą, objadające się fast foodami z uśmiechem na ustach...

Słoneczka na niedzielę Lidziu, pozdrawiam :)))

stach48

stach48 2015-01-18

Sikoreczka przecudnej urody. Zdjęcie jak zwykle super! Chyba i ja sobie taki pieniek sprawię :))

elap6

elap6 2015-01-18

Cudna sikorka .....
A problem polega na tym ze cukierki są kolorowe apetyczne i przyciągające wzrok. Reklama robi swoje. Mój wnuczek do ponad dwoch lat nie znał smaku cukru alni soli ale teraz rzadko co prawda ale dostaje słodycze.....czipsow nie dostaje....ale wg mnie ma za malo ruchu.

kasiaaa

kasiaaa 2015-01-18

a co powiesz na bułkę z chipsami? to bardzo popularne szkolne śniadanie angielskich dzieci:/

mucha11

mucha11 2015-01-18

Ale mają wyżerkę. :)

basik44

basik44 2015-01-18

Piękna jak zawsze Twoja sikoreczka ..............pozdrawiam

emka2

emka2 2015-01-18

sliczna jest, i bez nadwagi
I niech tak zostanie
Milej niedzieli Lidziu:-)

kuba52

kuba52 2015-01-18

Śliczna konsumentka słonecznika.
Ludziom wydaję się, że pchanie w dziecko jedzenia jest oznaką miłości i troski. Nic bardziej mylnego.Dziecku nie powinno się dawać śmieciowego jedzenia,bo ja tak je nazywam.
Mnie jest żal tych dzieci,bo one w starszym wieku będą miały olbrzymie kłopoty zdrowotne.
Miłego niedzielnego popołudnia Lidziu życzę i pozdrowienia zostawiam.

lucille

lucille 2015-01-18

Na szczęście ptaki wiedzą co dobre.
Podziwiam Twoje zdjęcia ptaków, ja nie potrafię takich robić.
Pozdrawiam niedzielnie Lidio!:)

mazurka

mazurka 2015-01-18

Nie rozumiem matek,które kupują swoim dzieciom chipsy.To tak jak by dawali truciznę.
To dziwne,że zwierzęta wiedzą co jeść a ludzie nie.
Pozdrawiam:)

gared

gared 2015-01-18

wspaniały temat poruszyłaś...
można smiało powiedzieć jak niektórzy rodzice chcąc mieć swięty spokój dają dziecią do spożycia czipsy czy nawet chrupki śniadaniowe pozbawione wszelkich naturalnych elementów budulcowych i energetycznych. w tych czasach jedynie sikorki nie są wybredne i muszą jeść co im dajemy...
Pozdrawiam serdecznie...

spoko44

spoko44 2015-01-18

ptaszki cudowne,a marudzą przy karmniku i wybierają co lepsze jak nie ma mrozu ,bo jak przyciśnie to i pszeniczkę przeprosza....

venus13

venus13 2015-01-18

Prześliczne ujęcie tej sikoreczki , sympatycznego wieczorku , pozdrawiam ;)))

halka

halka 2015-01-18

Twojej sikorce to nie grozi;fastfoody i chipsy to najgorsze co można jeść!

mpmp13

mpmp13 2015-01-18

Mam wnusia Niejadka ,to dopiero problem.Od dawna gotujemy bez soli ,wszyscy się przyzwyczaili .Wnusio Niejadek to czekoladkę by zjadł ,ale obiadek to powie : nie dziękuję ,już jadłem.Ciasteczka ,biszkopty moja synowa sama piecze .Wnuczka 15 m-cy wcina wszystko co się nadaje do jedzenia.Nie kupujemy chipsów ,nikt z nas nie lubi. Pozdrawiam Lidziu .U nas posypało w nocy .Teraz jest błoto.

cicha72

cicha72 2015-01-18

przepiękna sikoreczka :)

rajska

rajska 2015-01-18

Zupełny brak wyobraźni....
Śliczna sikoreczka :)

perca

perca 2015-01-18

....dobra w ptakach jesteś:)
Pozdrawiam, miłego wieczorku Lidziu:)

tere5ka

tere5ka 2015-01-18

Chipsów nie lubię,ograniczyłam słodycze,piję kawę bez cukru..Jestem energiczna,śmigam na rowerze od wiosny do jesieni..I cały czas walczę z kilogramami..Kiedy patrzę na moją,bardzo szczupłą koleżankę-płakać mi się chce..:D Pochłania takie ilości wszelakich pokarmów,że trudno uwierzyć...Ja na śniadanie zjadam jedną bułkę,Ona trzy...O batonikach i czekoladkach nie wspomnę..I gdzie tutaj sprawiedliwość?:)))

nutka11

nutka11 2015-01-19

No cóż...bezmyślność rodziców sięga czasami dna. Problem kiedyś nie będzie tylko w otyłości i wtedy będzie lament.
Ja przyznam się, że sypie ptaszkom także chlebek choć mają i ziarenka :)
U Ciebie mają one zawsze królewskie jedzenie :))

mondia

mondia 2015-01-19

Ten ptaszek też piękny...ja raczej znam się na kwiatach i roślinach ale wszystko co żyje to kocham...
a co do nadwagi to zawsze chciałam żeby moje dzieci na wadze przybrali bo byli niejadkami i zawsze dla mnie za byli chudziutkie i w mojej rodzinie nie ma tego problemu bo to pewnie geny...

meryen

meryen 2015-01-19

To bardzo ważny problem, Lidio. U nas często "dzieci jedzą śmieci", czyli to co niezdrowe. Dlatego ta akcja związana ze sklepikami szkolnymi, gdzie zabrania się sprzedawać chipsów i tym podobnej żywności. Ale to rodzice muszą być świadomi tego, co spożywają ich dzieci. Żadne zakazy nic nie zmienią, jeśli dziecko od początku nie będzie miało określonych przyzwyczajeń.
A sikorce podsyp, bo jedzenie jej się kończy:)))

ilona14

ilona14 2015-01-19

Nie jadam pieczywa - nie używam soli, ani cukru,a waga stoi.
Z pewnością za mało się ruszam, bo wszędzie samochodem....
Zatem problem nadwagi to nie tylko sposób żywienia, ale również prawidłowego metabolizmu i sposobu życia.
U dzieci nawyki żywieniowe wyniesione z domu skutkują na przyszłość i ich zdrowie- od nas samych wiele zależy...

dalia22

dalia22 2015-01-19

A ja się tak przejmuję moim synem - chudzielcem :))

hannae

hannae 2015-01-20

U nas to samo Lidziu , dzieci znaja tylko pizze i inne gotowe produkty a ptaszkom daje sie to co niedozwolone jest .

azalia1

azalia1 2015-01-20

Czasami bezmyślność rodziców przeraża. ..

jadtan

jadtan 2015-01-20

Ja wiem ze dziecku nieba rodzice chcą przechylić ale chipsy to jednak duża przesada... ech Ci rodzice....

akant29

akant29 2015-01-22

bogatka, nawet nie musi dobierać się do ziarna, już gotowe do zjedzenia.
To już lekka przesada karmić chipsami tak małe dziecko.

beea68

beea68 2015-01-22

Piękna całość ..Pozdrawiam ciepło ..;)))

zezem

zezem 2015-01-23

No właśnie, ludzie często nieświadomie szkodzą ptakom, coś mnie trafia jak widzę jak sąsiad wykłada ciasto nawet z kremem.
Próbowałem go nauczyć ale jego teoria jest rozbrajająca... "jak by im nie smakowało to by nie jadły"... paranoja.

ggabba

ggabba 2015-01-25

a mnie dziwi, że Ci tak pięknie pozują...

pogodni

pogodni 2015-01-26

Gotowe,wyłuskane i smaczne to widać:)

zaxiu

zaxiu 2015-01-26

wg mnie temat prosty.
latwiej dzieciakowi kupic chipsy cukierki czy czekolade..pizze mrozona..frytki itd
niz zapewnic mu zdrowe zarcie..bo a to kasa..a to czas na pichcenie

davie

davie 2015-01-29

Świetna fotografia sikoreczki, patrzę i podziwiam Twoje
wspaniałe umiejętności fotografowania ptaków. Ja nigdy
tak nie wykonam zdjęcia, mój aparat jest za powolny.
Pozdrawiam wieczorkiem.

bogna54

bogna54 2015-02-05

Cudna sikoreczka.

(komentarze wyłączone)